Nowy trend: pensje „na żądanie”

Taksówkarze i kurierzy, a nawet pracownicy korporacji dostają od pracodawców benefit – możliwość otrzymania wynagrodzenia przed terminem.

Publikacja: 23.02.2023 21:00

Nowy trend: pensje „na żądanie”

Foto: Adobe Stock

Dniówka, a może tygodniówka? To od pracownika zależy, kiedy otrzyma wypracowaną już część pensji – tak z grubsza wygląda niezwykle popularny w Europie Zachodniej, zwłaszcza w W. Brytanii, nowatorski model płatności w firmach, określany jako „salary-on-demand”. Pomysł takiej pensji „na żądanie” trafił właśnie na podatny grunt. Gospodarcze spowolnienie, galopująca inflacja, wysokie stopy procentowe zniechęcające do zapożyczania się i wizja kryzysu sprawiają, że dostęp do pieniędzy tu i teraz staje się szczególnie istotny. A – jak pokazują przykłady kolejnych przedsiębiorstw w naszym kraju – pomysł sięgania po własne, wypracowane środki przypadł do gustu Polakom.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Praca
Powiew optymizmu ze sporymi obawami
Praca
Przeciętne wynagrodzenie urosło w drugim kwartale najmniej od ponad czterech lat
Praca
Polska płaca minimalna goni unijną czołówkę
Praca
Przeciętne zatrudnienie i wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w czerwcu 2025 r.
Praca
Zawahanie czy trend: coraz mniej ofert pracy
Praca
Bezrobocie w dół, poniżej 800 tys. osób bez pracy