Pytania do: Krzysztofa Pado zastępcy dyrektora działu analiz DM BDM

Publikacja: 07.07.2018 11:00

Krzysztof Pado, ekspert DM BDM.

Krzysztof Pado, ekspert DM BDM.

Foto: Archiwum

Zwykło się uważać, że III kwartał – a w szczególności lipiec i sierpień – to czas marazmu na giełdzie. Jest niewiele debiutów, niskie są obroty akcjami. Czego można spodziewać się w tym roku w III kwartale – to może być ciekawy czas?

Nasz rynek w ostatnich miesiącach nie ma dobrej passy. Szczególnie u inwestorów indywidualnych widać zniechęcenie. Wielu z nich woli obecnie inwestować w nieruchomości, startupy czy w inne alternatywne rynki niż na GPW. Trudno spodziewać się, by ci inwestorzy powrócili na rynek w wakacje. Swoje do nastrojów dołożyły także GetBack czy przeciąganie niepewności co do dalszych losów OFE/PPK.

Czyli nie należy spodziewać się raczej znacznego odbicia indeksów w III kwartale?

W skali globalnej nie sprzyja nam obecna polityka Fedu, jak i amerykańskiej administracji. W krótkim terminie nie rysuje się scenariusz, by miało się coś w tym aspekcie zmienić. Jeśli miałbym upatrywać punktów zaczepienia dla byków, to bardziej w skali lokalnej. Wiele spółek wycenianych jest relatywnie nisko, nastroje inwestorów indywidualnych są bardzo słabe. To, czego nieco brakuje, to perspektywy poprawiających się wyników finansowych. W tej kwestii warto pamiętać, że baza w wielu wypadkach będzie robić się coraz mniej wymagająca, więc być może w okolicy czwartego kwartału 2018 r. inwestorzy większą uwagę zaczną przykładać do tego czynnika.

Warto pamiętać, że w końcowych miesiącach roku będziemy już po rebalancingu globalnych indeksów MSCI (włączenie chińskich akcji) i FTSE (przesunięcie Polski do rynków rozwiniętych), co także, wydaje się, będzie negatywnie wpływało na nasz rynek kapitałowy.

Jak należy oceniać tegoroczny sezon dywidendowy na naszej giełdzie – czy spółki zaskakują pozytywnie, czy też negatywnie, a może dywidendy są raczej zgodne z oczekiwaniami?

Trwający sezon dywidendowy oceniam jako dość mieszany. Cześć spółek wypłaca wyższe dywidendy, niż rekomendował wcześniej zarząd, np. Kęty czy Elektrobudowa, ale takie a nie inne są struktury ich akcjonariatu. Z kolei część spółek nieco zaskoczyła niższymi r./r. dywidendami, np. PGNiG czy Śnieżka. Ogólnie można powiedzieć tak: Skarb Państwa nie ma obecnie apetytu na wysokie dywidendy, apetyt mają OFE (m.in. ze względu na suwak). Natomiast spółki z dominującym udziałem inwestorów branżowych lub prywatnych stoją przed wyborem: albo maksymalizacja dywidendy i ryzyko, że za dwa–trzy lata środki do ich wypłaty mogą być istotnie niższe, albo inwestycje w automatyzację i w ludzi.

Portfele Parkietu
Portfel foreksowy. Typy ekspertów na końcówkę 2023 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Portfele Parkietu
Producenci gier pozostają w kręgu zainteresowań
Portfele Parkietu
28 dywidendowych faworytów na trzeci kwartał
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Portfele Parkietu
Dolar ma być mocny przez cały maj
Portfele Parkietu
Portfel inwestycyjny. Kwietniowe prognozy dla walut, surowców, indeksów