Z dziewięciu spółek, które znalazły się w naszym kwietniowym portfelu, osiem przyniosło dodatnią stopę zwrotu. Co więcej, w każdym przypadku była ona dwucyfrowa. Dzięki temu analitycy uzyskali najlepszy wynik w historii tego portfela, czyli 28 proc. O 12 pkt proc. udało się pokonać poprzedni rekord, ustanowiony w marcu 2019 r. Technicy wykorzystali więc panujące ostatnio bardzo dobre warunki spekulacyjne. Indeks WIG, który jest dla nas benchmarkiem, zyskał bowiem w kwietniu prawie 11 proc. Tak dobrze w czwartym miesiącu roku nie radził sobie od 2009 r.
Wysokie zyski
Już drugi miesiąc z rzędu najsilniejszym podmiotem w portfelu był Biomed Lublin, typowany przez prof. Krzysztof Borowskiego. W kwietniu dał zarobić 61,3 proc. (szczegóły na stronie obok). Niewiele mniej, bo 48,2 proc., dały zarobić papiery Ten Square Games. A przypomnijmy, że spółka została wskazana do kwietniowego zestawienia przez dwóch ekspertów, więc miała dwa razy większą wagę. Warto dodać, że wysokie zyski były w tym przypadku okupione równie wysokim ryzykiem – relacja ATR do ceny zamknięcia na koniec kwietnia wyniosła w przypadku Biomedu aż 14,9 proc., a w przypadku Ten Sqaure Games 5 proc.
Wracając do zysków. W pozostałych przypadkach wahały się one od 12 do 28,7 proc., a tylko jedna spółka – PKO BP – zakończyła miesiąc na minusie. Strata była jednak symboliczna i osiągnęła zaledwie -2,7 proc. Trafność wyniosła więc 90 proc., a średni wynik na zyskownych pozycjach sięgnął aż 31,4 proc. Przy takich statystykach rekord historyczny dziwić nie może.
Warto dodać, że w kwietniowym zestawieniu dominowały spółki o średniej i małe kapitalizacji. To był dobry wybór ze strony techników. Handel na warszawskiej giełdzie przeniósł się bowiem w ostatnich tygodniach z największych podmiotów w kierunku tych mniejszych. Ta tendencja utrzymała się do końca miesiąca, czego najlepszym dowodem jest relatywna siła indeksu sWIG80. Majowe zestawienie widoczne poniżej pokazuje, że technicy dostrzegają ten kierunek przepływu kapitału, ale o tym później.
Cztery do zera
Od początku roku techniczny portfel „Parkietu" pokonywał WIG w każdym miesiącu. W styczniu 3,5 proc. do -3,1 proc., w lutym -3,7 proc. do -13,2 proc., w marcu 0,4 proc. do -15,5 proc. i w kwietniu 28 proc. do 10,8 proc. Skumulowana stopa zwrotu techników po tym okresie wynosi już 28,1 proc., a WIG-u –21 proc. Różnica w dorobku zbliża się więc do 50 pkt proc. To pozwala oczekiwać, że być może uda się powtórzyć wynik z 2019 r., gdy portfel zarobił 46 proc., a WIG tylko 1,4 proc.