Ubiegły miesiąc w portfelu walut, surowców i indeksów giełdowych był całkiem udany – średni wynik analityków to 1,4 proc., a więc najlepiej od kilku miesięcy. Pięciu ekspertów, których prognozy prezentujemy co miesiąc na łamach „Parkietu", może pochwalić się zyskiem. Łączny rezultat mocno zawyżają jednak pojedyncze pozycje na surowce – metale szlachetne czy gaz.
Zyski z surowców
W sierpniu straty przyniosły pozycje walutowe. Eksperci stawiali głównie na umocnienie dolara, jednak amerykańska waluta była słabsza do euro czy złotego. Podobnie chybione były prognozy dotyczące indeksów giełdowych, szczególnie amerykańskich, dla których sierpień był najlepszym miesiącem od lat. Nasdaq zyskał około 11 proc., a S&P 500 około 7 proc.
Solidne zyski przyniosło jednak kilka pozycji na surowcach. Z najlepszym wynikiem ubiegły miesiąc zakończył Sobiesław Kozłowski z Noble Securities, którego prognozy przyniosły 17 proc. zysku. To zasługa blisko 58-proc. zwyżki gazu ziemnego.
Do tego sierpniowe zestawienie dwóch ekspertów – Andrzeja Kiedrowicza i Michała Krajczewskiego z BM BNP Paribas – przyniosło po około 2,5 proc. zysku. W obu przypadkach do tego wyniku przyczyniła się dwucyfrowa zwyżka srebra. Ponad 2 proc. do łącznego wyniku dołożył jeszcze Marcin Sulewski z Santander Bank Polska, który miesiąc temu z optymizmem patrzył na niemiecki DAX.
Czas silnego euro
Co ciekawe, analitycy nieco zmienili swoje nastawienie do dolara, na co wpływ miały ostatnie sygnały Fedu. Kozłowski zajmuje na wrzesień pozycję długą na EUR/USD. – Para EUR/USD jest postrzegana jako trendowa, tzn. relatywnie długo przebywająca w trendzie. Po blisko 10 latach siły USD aktualnie EUR zaczyna odżywać jak Feniks z popiołów – zauważa ekspert Noble Securities. – Kluczowe argumenty za siłą europejskiej waluty to szybkie uzgodnienie programu odbudowy Europy o wartości 750 mld euro, lepsze dane z gospodarki Starego Kontynentu niż z amerykańskiej oraz potencjalne dążenie USA do słabszego dolara w celu wsparcia eksportu – tłumaczy Kozłowski.