WIG20 w piątek ostatecznie spadł o 0,3 proc. i znów znalazł się 10 pkt poniżej psychologicznej bariery 2500 pkt, choć po 13.00 byki zebrały się w sobie i wyciągnęły wskaźnik na poziom 2514 pkt. Cały tydzień indeks największych spółek może zaliczyć do udanych – przez 5 dni zyskał ponad 3 proc. Apetyty rosną. 2600 pkt jest w zasięgu ręki, tym bardziej że ten tydzień kończy miesiąc, kwartał i półrocze. Czas na strojenie okien? Średnie firmy również spadły o 0,3 proc., podczas gdy maluchy wyszły obronną ręką i zyskały 1,6 proc.
W Europie zdecydowana większość giełd świeciła na czerwono. DAX spadł o 0,5 proc., CAC 40 o 0,6 proc. Najlepiej z dużych giełd wypadł Londyn – FTSE 250 minus 0,3 proc. W Nowym Jorku spadki były nieduże. Wprawdzie główne wskaźniki w ciągu dnia wybiły się nad poziom zamknięcia z czwartku, ale nie na długo. Nasdaq Composite spadł o 0,2 proc., podobnie jak S&P 500. Nasdaq 100 oddał 0,3 proc.
Dzisiaj Nikkei dzień zamknął zwyżką o 0,5 proc.
Tydzień przedwyborczy we Francji
Anna Tobiasz, DM BDM
Mimo lekkich spadków z ostatniej sesji, tydzień na GPW zakończył się solidnymi wzrostami głównych indeksów. WIG20 zyskał 3,2%, WIG 3,0%, mWIG40 2,2%, a sWIG80 3,8%. Sektorowo najlepiej poradziły sobie spółki spożywcze (+7,3%), banki (+5,0%) i informatyczne (+3,4%). Poniżej punktu odniesienia z poprzedniego piątku znalazły się trzy indeksy – WIG-motoryzacja (-2,3%), WIG-chemia (-0,3%) i WIG-media (-0,1%).