Jesteśmy zdolni rosnąć w tempie całego rynku TFI, choć jest trudniej

Rynek funduszy rośnie w oczach, i to dobrze. W sprzedaży przodują bankowe grupy kapitałowe, ale nam aktywa także rosną. Część banków zamknęła się na inne TFI, ale niektóre z nami współpracują – mówi Anna Bąkała, członek zarządu, TFI Allianz Polska.

Publikacja: 20.10.2024 09:47

fot. mpr

fot. mpr

Udział krajowych funduszy inwestycyjnych w oszczędnościach Polaków maleje mimo wzrostu aktywów. Jak ocenia pani kondycję krajowego rynku TFI?

Jesteśmy dziś po około dwóch latach zwyżek na rynkach kapitałowych. Rok 2022 był bardzo trudny dla rynku, nie tylko polskiego, ale na całym świecie, i praktycznie wszystkie klasy aktywów ucierpiały. Od tamtej pory jest już lepiej, zarówno jeśli chodzi o sytuację rynków, jak i kontakt z klientami. Nasz rynek funduszy inwestycyjnych ocenia oba te aspekty bardzo pozytywnie. Sama wartość aktywów zgromadzonych w TFI na koniec sierpnia przekroczyła 366 mld zł, a to oznacza, że w ciągu dwóch lat rynkowa wartość aktywów zwiększyła się o 100 mld zł. Widać więc po tym, że rynek mocno odreagował. Wzrost aktywów jest efektem wyższych wycen akcji i obligacji, ale także pozyskiwania nowych pieniędzy. Jednym z ważnych filarów polskiego rynku funduszy stały się w tym czasie także pracownicze plany kapitałowe. Jesteśmy kilka miesięcy po tzw. autozapisie osób uprawnionych, ale będących poza tym systemem oszczędzania na emeryturę. Wielu nowych klientów zostało w PPK. Zainteresowanie programami rośnie też wraz ze wzrostem wycen tych funduszy i ich dobrymi wynikami. Obecnie łączne aktywa PPK dobijają do 30 mld zł, a w systemie jest około 3,5 mln uczestników. Jak na pięć lat funkcjonowania pracowniczych planów kapitałowych jest to duży wkład w rozwój rynku kapitałowego w Polsce. Fundusze inwestycyjne stały się dzięki temu bliższe Polakom. Wraz z PPE, czyli programami emerytalnymi, mamy już znaczącą grupę klientów, z których część decyduje się też na dodatkowe inwestycje, poza programami emerytalnymi.

W sprzedaży funduszy detalicznych przodują oczywiście bankowe grupy kapitałowe. Towarzystwom działającym w takich strukturach jest znacznie łatwiej pozyskiwać nowe aktywa i tak się dzisiaj dzieje. W przypadku TFI Allianz rozwój jest także dynamiczny w ostatnich latach. Po połączeniu z Aviva Investors TFI, które nastąpiło w lipcu 2022 r., mieliśmy około 15 mld zł, a teraz mamy ponad 20 mld zł aktywów pod zarządzaniem. To znaczący przyrost.

Pod względem aktywów TFI Allianz zajmowało wówczas czwartą lokatę na rynku, a teraz jest szóste. Jakie macie pomysły na większą sprzedaż? Czy niebankowe TFI będą wspólnie rozwijać dystrybucję niezależną?

Cieszymy się, że banki tak mocno dystrybuują fundusze, bo to wspiera rozwój całego rynku. Czy będziemy mieć na rynku miejsce czwarte czy szóste, to nie ma większego znaczenia. Ważne, że także nam aktywa rosną. Część banków zamknęła się na inne TFI, ale niektóre z nami współpracują. Rynek funduszy rośnie w oczach, i to dobrze. Dystrybucja funduszy wygląda dziś inaczej niż kilka czy kilkanaście lat temu, kiedy kapitał płynął głównie do małych i średnich spółek. Teraz zaś napływy skierowane są przede wszystkim na bezpieczne fundusze, co w długim terminie będzie korzystniejsze dla rynku TFI. Po pierwsze, będzie mniejsza zmienność aktywów w razie wahań rynkowych, a po drugie, uważamy, że fundusze dłużne mają dobre perspektywy. Rentowności obligacji są ciągle jeszcze wysokie i potencjał zarabiania funduszy dłużnych wygląda nadal atrakcyjnie. Wspomniane PPK jest też dużym wsparciem dla rynku. Wpłaty przychodzą systematycznie, co daje rynkowi stabilizację, której nie było nigdy wcześniej.

Niezależna dystrybucja to bardzo ważny element krajowego rynku funduszy i bardzo jej kibicuję. Widzę jednak, że jest im trudniej pozyskać nowe aktywa. Sądzę jednak, że taka forma sprzedaży funduszy będzie się rozwijać, choć nie w takim tempie jak w bankach. My z kolei rozwijamy współpracę z siecią agentów wyłącznych Allianz, którzy oferują klientom bardziej osobistą opiekę. Ciągle jeszcze Polacy obawiają się inwestycji i potrzebują takiego wsparcia.

Wyniki funduszy dłużnych za ostatnie dwa lata są rewelacyjne, ale w nieco dłuższym okresie, np. trzech lat, już nie. Co, jeśli Polacy znów się zawiodą na funduszach obligacji? Obecnie mowa jest np. o ogromnych potrzebach pożyczkowych rządu.

Ryzyko na rynku kapitałowym jest zawsze i rynek też je dostrzega, dlatego rentowności polskich obligacji są nadal dosyć wysokie. Nie przewidujemy także, żeby stopy procentowe w Polsce miały szybko spadać, a fundusze dłużne – przynosić ponadprzeciętne stopy zwrotu. Rentowności polskich papierów wyglądają jednak atrakcyjnie na tle perspektyw papierów zagranicznych, w tym tych z głównych rynków. W najbliższych miesiącach stopy procentowe w USA czy w strefie euro będą najprawdopodobniej się obniżać, a to dobre środowisko dla papierów skarbowych. Polskie obligacje staną się jeszcze bardziej atrakcyjne dla podmiotów zagranicznych. Co do tego, ile polski rynek może przyjąć emisji obligacji, to z pomocą może przyjść krajowy rynek funduszy, który przyciąga napływy. O ile nie pojawią się wstrząsy zewnętrzne, powinniśmy przez przyszły rok przejść w miarę suchą stopą.

W TFI Allianz nie skupiamy się tylko na polskich obligacjach skarbowych, bo w naszej ofercie jest także sporo portfeli obligacji zagranicznych, w tym m.in. fundusz papierów ultradługoterminowych. Być może nawet tego typu aktywa są dziś najciekawszym rozwiązaniem w długim terminie. Według naszych partnerów z PIMCO jest szansa, że amerykański Fed będzie obniżał stopy procentowe na kolejnych posiedzeniach po 25 pkt baz., zatem hossa obligacji dopiero się rozpoczęła. Uważamy, że najbliższe miesiące powinny przynieść dobre wyniki zagranicznych funduszy dłużnych długoterminowych.

Kiedy odwróci się słabość polskiego rynku akcji?

Wrzesień był o tyle rozczarowujący, że polski rynek akcji tracił, a zagraniczne zyskiwały. To nieprzyjemne dla polskich inwestorów. Przyczyn upatrywałabym w decyzji władz chińskich o stymulowaniu gospodarki, po której rynki azjatyckie stały się bardziej atrakcyjne od polskiego. Polska raczej nie straciła w oczach inwestorów zagranicznych, ale inne rynki za to zyskały. Do tego doszły gorsze wyceny krajowych banków. Mimo że są zagrożenia dla krajowego długu, to jasne jest, że czekają nas obniżki stóp procentowych, a to ograniczy rentowność banków. Wydaje się, że rynek mógł się jednak nieco zagalopować w oczekiwaniach co do obniżek stóp procentowych w Polsce i być może przecena banków nie była w pełni uzasadniona. Nie spodziewamy się też pogorszenia perspektyw gospodarczych w Polsce, a wyceny akcji są dość niskie. Raczej patrzymy na wrzesień jako wyjątkowy miesiąc niż wyznacznik na przyszłość. Liczymy, że Polska znów zacznie zachowywać się podobnie do rynków zagranicznych. Zauważmy, że Polacy nadal nie interesują się funduszami akcji, zatem widać, że bliżej nam do dołków niż szczytów.

Nowy rząd zapowiadał zmiany w przepisach o podatku od zysków kapitałowych. Byłby to dobry krok?

Mam nadzieję, że ten pomysł wreszcie się zmaterializuje. Ważniejsza jest jednak stabilizacja przepisów niż wprowadzanie rozwiązań, które będą powodować niepewność. Jako branża jesteśmy mocno uregulowani, a do tego przepisy zmieniają się dość często. Przypomnijmy, że od tego roku mamy zmianę polegającą na tym, że klienci TFI będą sami rozliczać podatkowo swoje transakcje. To pierwszy raz, ale może być to dla klientów korzystne, bo zyskali możliwość kompensacji zysków i strat z inwestycji kapitałowych.

Jakie TFI Allianz ma cele rynkowe?

Jesteśmy największym TFI pod względem aktywów, jeśli chodzi o instytucje, które nie mają w akcjonariacie banku lub nie mają banku w grupie kapitałowej. Mamy bardzo stabilną część PPK i obecnie jesteśmy trzecim TFI na rynku, z 2,5 mld zł aktywów. To bardzo ważna część naszej działalności. Jesteśmy też aktywni, jeśli chodzi o PPE. Sądzę, że dzięki dywersyfikacji źródeł pozyskiwania aktywów jesteśmy w stanie rozwijać się w rynkowym tempie i co najmniej utrzymać obecny udział.

Na rynku PPK wciąż nie wydarzyło się wiele w zakresie konsolidacji. Nadchodzą zmiany?

Rynek ten jest jeszcze dość młody, bo liczy pięć lat, a do tego PPK uruchamiane były etapami. Transakcji rzeczywiście było niewiele mimo rozdrobnienia rynku. Wygląda na to, że potrzebne są zmiany regulacji dotyczące konsolidacji i przejęć PPK, bo nie jest to dziś proces łatwy.

Jakie zmiany produktowe zajdą w ofercie TFI Allianz?

Po połączeniu z Aviva Investors TFI nasza oferta mocno się rozrosła. Obecnie mamy 49 subfunduszy otwartych i to za dużo. Część strategii się powiela. Systematycznie upraszczamy ofertę. W grudniu nastąpi połączenie dwóch parasoli FIO i poprzez połączenie zmniejszy nam się liczba subfunduszy o sześć. W nowym parasolu będziemy mieć 16 subfunduszy, z bardzo różną polityką inwestycyjną. Docelowo planujemy też połączenie dwóch parasoli PPK i to powinno nastąpić w najbliższych miesiącach. Uproszczenie oferty jest teraz naszym priorytetem. Co do nowych rozwiązań, to raczej mogą pojawić się w przyszłym roku. Mamy kilka pomysłów, również co do rynków zagranicznych, ale już teraz mamy ciekawe strategie, które mogą zainteresować inwestorów o różnym profilu ryzyka. Często w TFI mówimy, że mamy fundusze na każdą pogodę, to znaczy, że możemy zaproponować rozwiązania inwestycyjne, które sprawdzą się w różnych okolicznościach rynkowych.

CV

Anna Bąkała

od 2010 r. związana jest z Grupą Allianz Polska jako dyrektor departamentu sprzedaży i marketingu w TFI Allianz Polska.
Na stanowisko członka zarządu tej spółki została powołana z początkiem stycznia 2016 r. Karierę zawodową zaczynała w Biurze Maklerskim Banku Gospodarstwa Krajowego. Następnie w latach 1999–2001 pracowała w Powszechnym Towarzystwie Emerytalnym BIG Banku Gdańskiego.
W latach 2001–2008 była związana z PKO/Credit Suisse TFI, początkowo jako manager ds. sprzedaży, a następnie jako dyrektor ds. klientów instytucjonalnych.
W latach 2008–2010 pracowała w BRE Wealth Management jako dyrektor departamentu zarządzania relacjami z klientami.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie