Atrakcyjność spółek dywidendowych może wzrosnąć

Dywidendy ze spółek wchodzących w skład S&P 500 odpowiadały za mniej więcej jedną trzecią całkowitej stopy zwrotu z tego indeksu od 1926 r.

Publikacja: 06.08.2023 03:00

Na Wall Street aż 67 firm to tzw. dywidendowi arystokraci, którzy płacą dywidendę regularnie od co n

Na Wall Street aż 67 firm to tzw. dywidendowi arystokraci, którzy płacą dywidendę regularnie od co najmniej 25 lat, ani razu jej nie obniżając. Wśród nich jest m.in. McDonald’s

Foto: Fot. Joe Raedle/Getty Images/AFP

Zbliżający się koniec cyklu podwyżek stóp procentowych przez główne banki centralne, a następnie luzowanie polityki monetarnej mogą sprawić, że inwestorzy zaczną przychylniej patrzeć na spółki wypłacające dywidendy.

Ubiegły rok pod względem dzielenia zyskiem z akcjonariuszami był rekordowy. W ujęciu globalnym wartość wypłaconych dywidend wzrosła o 8,4 proc., do 1,56 bln USD, dzięki sowitym wypłatom w sektorze energetycznym i wśród banków. W samych Stanach Zjednoczonych spółki z S&P 500 wypłaciły 565 mld dol., co oznacza wzrost o 10 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem.

Spółki są ostrożniejsze

Ogólnie rzecz biorąc, spółki z indeksu S&P 500 w tym roku nadal zwiększają wypłaty dla akcjonariuszy, choć w wolniejszym tempie niż w 2022 r. Częściowo wynika to z faktu, że wyniki spółek paliwowych w ubiegłym roku były na fali z uwagi na bardzo drogą ropę i gaz. Spadek cen w tym roku zmusił te firmy do bardziej ostrożnego podejścia do dzielenia się zyskiem.

Z danych S&P Global wynika, że w II kwartale br. 289 amerykańskich spółek podniosło wypłaty dywidend na akcje, a 65 firm obniżyło. Dla porównania w II kwartale 2022 r. 346 spółek podwyższyło wypłaty dla akcjonariuszy, a 51 firm obniżyło. Analitycy z firmy S&P Dow Jones Indices, która zarządza indeksem S&P 500, przyznają, że tempo wzrostu dywidend zwolniło w drugim kwartale, ponieważ wzrosła niepewność co do potencjalnej recesji, zysków oraz kosztów długu publicznego i korporacyjnego. Ponadto zaobserwowano również zmianę w preferencjach konsumentów i ich wydatkach. Każdy z tych czynników spowodował, że firmy stały się bardziej ostrożne w kwestii zobowiązań do wypłaty dywidendy. Prognozy dla S&P 500 mówią, że w tym roku wzrost wartości dywidend może być o połowę mniejszy niż w 2022 r. i może wynieść ok. 4 proc.

Czytaj więcej

Sekretny sukces Warrena Buffetta

Inwestorzy mogą jednak przychylniej patrzeć na spółki dywidendowe w związku ze zmianami, jakie oczekiwane są w polityce monetarnej głównych banków centralnych. Najwyższa od dekad inflacja na świecie zmusiła banki centralne do bezprecedensowych podwyżek stóp procentowych. W efekcie zacieśniania monetarnego wzrosły rentowności obligacji, co przykuło uwagę inwestorów. W takim otoczeniu stopy dywidend bladły na tle atrakcyjnych kuponów z papierów dłużnych. W szczytowym momencie w ciągu ostatniego roku rentowność dziesięcioletnich amerykańskich obligacji skarbowych sięgała ponad 4,3 proc., co było wieloletnim szczytem. Obecnie oscyluje wokół 4 proc., co nadal jest poziomem znacznie wyższym niż ok. 1,5-proc. stopa dywidendy, jaką średnio oferują spółki z S&P 500. Analogiczna refleksja może skłonić do inwestowania posiadaczy lokat. W ciągu ostatniego roku stawki, jakie oferowały banki zarówno w Polsce, jak i za granicą, znacząco wzrosły. Obecnie widać unormowanie stawek.

W lipcu zarówno Fed, jak i EBC podwyższyły stopy procentowe o 0,25 pkt proc., odpowiednio do 5,25–5,50 proc. i 3,75 proc. Rada Polityki Pieniężnej już od kilku miesięcy utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie i według narracji członków tego gremium pierwszych obniżek można się spodziewać już w tym roku. Argumentem, który podnoszą decydenci, jest spadające tempo inflacji. Wzrost cen miał swój szczyt zarówno w Polsce, jak i za granicą już kilka miesięcy temu.

Czytaj więcej

Atrakcyjne dywidendy ze spółek do wzięcia

Kto zyska na niższych stopach

W efekcie rynki coraz mocniej wierzą, że główne banki centralne już w kolejnych miesiącach wstrzymają się z zacieśnianiem. W ocenie ekonomistów grupy BNP Paribas prawdopodobieństwo podniesienia stóp przez EBC na posiedzeniu zaplanowanym na 14 września wyraźnie spadło i obecnie w scenariuszu bazowym zakładają oni, że lipcowy ruch stóp procentowych w górę był ostatnim w tym cyklu. Decydentów z EBC może skłonić do tego wrześniowa projekcja wzrostu PKB.

Z kolei w USA ekonomiści BNP Paribas także nie przewidują już, że stopy procentowe będą dalej podnoszone. Choć trudno całkowicie wykluczyć taką decyzję zarówno na wrześniowym, jak i listopadowym posiedzeniu FOMC, to jej prawdopodobieństwo w tym momencie wydaje się być niższe niż 50 proc. Prezes Powell w trakcie ostatniej konferencji dużą wagę przywiązywał do wzrostu realnych stóp procentowych, a także do opóźnionego wpływu dotychczasowych podwyżek na gospodarkę, co wydaje się sugerować, że na ten moment nie zakłada on konieczności dalszego zacieśniania polityki pieniężnej w USA.

Spadek rentowności obligacji w konsekwencji obniżek stóp procentowych może zwiększyć atrakcyjność spółek dywidendowych w oczach inwestorów. Samo rozpoczęcie cyklu luzowania może wpłynąć też na poprawę sytuacji finansowej przedsiębiorstw, które są w znacznym stopniu zadłużone. Niższe koszty odsetek poprawią płynność, zostawiając w spółce więcej kapitału, który docelowo mógłby trafić do akcjonariuszy. Wśród branż, które charakteryzują się zwiększonym zadłużeniem na tle średniej, wyróżnia się m.in. sektor użyteczności publicznej, telekomunikacyjny czy branżę nieruchomości.

Szeroki wybór

Spółki dywidendowe nadal stanowią świetne uzupełnienie portfela inwestycyjnego, a w dłuższym terminie znacząco kontrybuują do osiąganych stóp zwrotu. Jak pokazują dane firmy S&P Dow Jones Indices, dywidendy ze spółek wchodzących w skład tego benchmarku odpowiadały za mniej więcej jedną trzecią całkowitego zwrotu z indeksu od 1926 r. Wzrost wartości samych akcji stanowiła pozostałe dwie trzecie ogólnej stopy zwrotu.

Wybór spółek dywidendowych, jakie oferują parkiety w Polsce, Europie i Stanach Zjednoczonych, jest naprawdę szeroki. Charakterystyką polskiego, jak i europejskiego rynku jest jednak wypłata dywidend w ujęciu rocznym. Stąd też wiele polskich spółek zdążyło już podzielić się z akcjonariuszami zyskiem za 2022 r. Nie oznacza to jednak, że sezon dywidendowych żniw się zakończył. Co najmniej 40 spółek z warszawskiej giełdy uchwaliło wypłaty dywidend, które nastąpią w najbliższych miesiącach. Wśród nich znajdziemy przedstawicieli blue chips, na czele z Orlenem, który w tym roku wypłaci 5,5 zł na akcję, co przy obecnym kursie daje 7,8-proc. stopę dywidendy.

Rozwój ofert polskich biur maklerskich w ostatnich latach zwiększył jednak dostęp do rynków zagranicznych i tam również inwestorzy chętnie szukają dywidendowych perełek. Zachęcają ich do tego również częstsze wypłaty. Charakterystyką spółek notowanych na amerykańskiej giełdzie jest regularne dzielenie się z akcjonariuszami zyskiem w ujęciu kwartalnym. Ponadto Wall Street bogate jest w spółki z długą historią dzielenia się zyskiem. Mowa o dywidendowych arystokratach. Aby znaleźć się w tym gronie, firma musi wypłacać dywidendę nieprzerwanie od co najmniej 25 lat, nie zmniejszając jej w tym okresie, a także musi mieć odpowiednią kapitalizację i płynność. Obecnie w USA jest 67 dywidendowych arystokratów, wśród których znajdziemy znane na całym świecie marki, jak np. PepsiCo, Colgate-Palmolive czy McDonald’s. Poza kupnem samych spółek inwestorzy mają także do wyboru fundusze ETF, które inwestują w akcje firm o ugruntowanej historii dywidendowej.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie