Kombi z ojczyzny Suáreza

W tym roku mija 150 lat od powstania przedsiębiorstwa NSU – jednego z protoplastów Audi. Z tej okazji warto przedstawić kilka zapomnianych modeli tej niemieckiej marki, nieistniejącej już od paru dekad. Na początek wielka rzadkość – NSU Uruguay.

Publikacja: 09.07.2023 10:00

NSU Uruguay to bez wątpienia najbardziej egzotyczny członek rodziny NSU.

NSU Uruguay to bez wątpienia najbardziej egzotyczny członek rodziny NSU.

Foto: Fot. Audi AG

NSU zostało powołane do życia w Riedlingen nad Dunajem w roku 1873 przez dwóch mechaników pochodzących ze Szwabii. Siedem lat później przedsiębiorstwo przeniesiono do Neckarsulm. Zanim zainteresowało się motoryzacją, przez dwadzieścia pierwszych lat swego istnienia wytwarzało maszyny dziewiarskie. W 1886 roku uruchomiono dodatkowy wydział zajmujący się budowaniem rowerów, a w 1901 roku ruszyła produkcja motocykli. Potem poszło już szybko, pierwszy samochód tej marki pojawił się pięć lat później.

Uruguay to nazwa potoczna tego niecodziennego kombi, które zostało zbudowane na własną rękę przez fi

Uruguay to nazwa potoczna tego niecodziennego kombi, które zostało zbudowane na własną rękę przez firmę Quintanar – importera NSU z Montevideo, stolicy Urugwaju.

Fot. Audi AG

Co ciekawe, NSU pod koniec lat 20. XX wieku wycofało się z produkcji samochodów, skupiając się na jednośladach. Wróciło do nich dopiero trzy dekady później, w roku 1958. Wtedy na drogi wyjechał popularny kompaktowy model Prinz. Malutki dwudrzwiowy sedan był wzorowany na Chevrolecie Corvair. Doczekał się dwóch modernizacji, a nawet wersji Sport Prinz z nadwoziem coupé zaprojektowanym przez studio Bertone. Obecnie te rzadkie sportowe NSU kosztują nawet 20 000 euro.

fot. mat. prasowe

Dziś jednak naszym bohaterem jest NSU Uruguay – bez wątpienia najbardziej egzotyczny członek rodziny NSU. Uruguay to nazwa potoczna tego niecodziennego kombi, które zostało zbudowane na własną rękę przez firmę Quintanar – importera NSU z Montevideo, stolicy Urugwaju. Wykorzystał on podzespoły z dwucylindrowego NSU Prinz 4, które „ubrał” w pudełkowate, jakby narysowane od linijki nadwozie. NSU Uruguay w żaden sposób nie pasował do stylu ówczesnych aut tej marki. Mimo wszystko spotkał się z zainteresowaniem klientów. Sprzedano 140 aut, ale urugwajski producent marzył o mocniejszym silniku, najlepiej czterocylindrowym. W maju 1969 roku w fabryce w Neckarsulm zorganizowano spotkanie w celu wyjaśnienia, czy jest to wykonalne. Z Ameryki Południowej przysłano drogą lotniczą nadwozie, które inżynierowie NSU wykorzystali do budowy prototypu. W materiałach Audi czytamy:

Do budowy wykorzystano podzespoły z dwucylindrowego NSU Prinz 4, które „ubrano” w pudełkowate, jakby

Do budowy wykorzystano podzespoły z dwucylindrowego NSU Prinz 4, które „ubrano” w pudełkowate, jakby narysowany od linijki nadwozie.

Fot. Audi AG

„Po wielu próbach stwierdzono, że czterocylindrowy silnik NSU Prinz 1000 nie zmieści się w komorze silnika bez poważnych modyfikacji, ale mógł zmieścić się z tyłu samochodu. Przedstawiciele Quintanar wydawali się jednak niezrażeni utratą znacznej przestrzeni ładunkowej w tym procesie. Nie zniechęciła ich też dłuższa lista potencjalnych problemów przedstawionych przez dział rozwoju technicznego z Neckarsulm. Kontrola techniczno-jakościowa oceniła kombi NSU ogólnie pozytywnie, poza kilkoma łatwymi do naprawienia sprawami, i dała mu zielone światło do produkcji”.

I tak w latach 1969–1971 z linii montażowej w Urugwaju zjechało około 500 egzemplarzy kombi w wariantach P6 i P10. Produkcja być może trwałaby dłużej, ale w 1971 roku NSU wycofało się z rynku urugwajskiego, co przypieczętowało los Uruguaya.

Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza