Dziś magazyn gospodarczy Finans opublikował swój ranking miliarderów. To najstarsze takie zestawienie w Rosji publikowane zawsze od 2004 r.

W najnowszym zestawieniu widać, że rosyjscy krezusi zapomnieli już o kryzysie i ich liczba wzrosła w ciągu roku z 77 do 114. W najgorszym kryzysowym roku 2009 miliarderów było 49, a w najlepszym 2008 r — 101.

W minionym roku łączny majątek bogaczy to 182 mld dol. — w ciągu roku urósł o 30 proc., ale wciąż daleko mu do rekordowego poziomu z 2007 roku kiedy to wyniósł 221 mld dol.

Kto jest najbogatszy? Pierwsze miejsce zajął, już po raz drugi, stalowy magnat z Lipiecka 55-letni Władimir Lisin z majątkiem wartym 28,3 mld dol. Jest to wynik o 10 mld lepszy od ostatniego zestawienia. Druga pozycja przypadła 46-letniemu Michaił Prochorowowi (22,7 mld dol.) On też zyskał - 5 mld dol. Nową twarzą na podium został 58-etni Aliszer Usmanow który jest m.in. właścicielem grupy Kommersant, metalurgicznej spółki Metalloinvest oraz współwłaścicielem Arsenalu. Jego majatek wyceniony został na 19,9 mld dol. Usmanow zepchnął z podium właściciela innego angielskiego klubu - Chelsea, Romana Abramowicza (17,1 mld dol.), który wylądował na piątym miejscu. Przed nim znalazł Oleg Deripaska (19 mld dol.) właściciel największego aluminiowego koncernu świata US Rusal, któremu pomógł udany debiut na giełdzie w Szanghaju.

Aż 47 miejsc spadła (na 94) jedyna kobieta w pierwszej setce Jelena Baturina (1,1 mld dol.) żona byłego mera Moskwy Jurija Łużkowa. Dymisja męża wyraźnie nie służy jej rosyjskim interesom, budowanym na moskiewskim rynku nieruchomości.