Twórca Emperii zamierza się usunąć w cień

Zbudował od zera jedną z największych firm handlowych w Polsce. Kilka dni temu przedstawił dla niej strategię na najbliższe lata. Teraz stery przekaże następcy, a sam przejdzie do rady nadzorczej

Aktualizacja: 15.02.2017 05:37 Publikacja: 05.03.2013 05:20

Artur Kawa dał się poznać jako twardy negocjator podczas batalii o Tradis. Jego dokonania analitycy

Artur Kawa dał się poznać jako twardy negocjator podczas batalii o Tradis. Jego dokonania analitycy oceniają pozytywnie. Uważają jednak, że w przypadku próby sprzedaży Stokrotki podał zbyt wygórowaną cenę.

Foto: Lamus Antykwariaty Warszawskie

Artura Kawa to barwna postać. Ma 50 lat. Jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Politechniki Lubelskiej. Ale jako inżynier w państwowej firmie przepracował zaledwie kilka miesięcy. Wyjechał pod koniec lat 80. na dwa lata do USA i tam zarobił swój pierwszy kapitał. Jako biznesmen kojarzony jest przede wszystkim z Emperią, bo to właśnie z nią związał swoją karierę zawodową. Kilka miesięcy temu zasygnalizował, że może zrezygnować z zarządzania spółką. Najpierw jednak chciał przedstawić rynkowi strategię dla grupy. Zrobił to w miniony piątek. Można zatem przypuszczać, że niedługo będziemy świadkami zmian kadrowych w Emperii. Na rewolucję jednak się nie zanosi. Prezesem spółki prawdopodobnie zostanie Dariusz Kalinowski (obecny prezes Stokrotki), a Kawa może przejść do rady nadzorczej.

– Już wiele zdziałał i jego przejście do rady nadzorczej nie byłoby zaskoczeniem. Zresztą nie zarządza spółką samodzielnie, lecz już od dłuższego czasu ma do pomocy sprawdzony zespół – podkreśla Kamil Szlaga, analityk KBC Securities.

Skromne początki

Współpracownicy Kawy twierdzą, że jest on niezwykle pracowitą osobą. Mimo to znajduje czas na działalność społeczną. Jest członkiem zarządu Rady Przedsiębiorczości Lubelszczyzny oraz Rady Fundacji Lubelskie Centrum Żeglarstwa.

Pracę w handlu rozpoczął w 1990 r. Początkowo prowadził jednoosobową działalność. Po kilku miesiącach przekształcił ją w spółkę cywilną Eldorado, której wspólnikami zostali Kawa oraz Jarosław Wawerski. W 1995 r. Eldorado przekształciło się ze spółki cywilnej w akcyjną. Działając zgodnie z zasadą, że „duży może więcej", Kawa dołączał do swojej firmy kolejne podmioty. W 2002 r. Eldorado zadebiutowało?na GPW.

Kawa kontra Amaral

Kolejne najważniejsze rozdziały w historii spółki to połączenie z grupą dystrybucyjną BOS i zmiana nazwy na Emperia oraz sprzedaż Tradisu Eurocashowi, którym zarządza Luis Amaral. To właśnie przy okazji tej ostatniej transakcji o Emperii było najgłośniej. Batalia o Tradis trwała kilkanaście miesięcy, a Kawa dał się wtedy poznać jako niezwykle twardy negocjator. Było to zaskoczenie, bo na co dzień mogłoby się wydawać, że szef Emperii jest człowiekiem niesłychanie łagodnym. Wśród prezesów innych firm wyróżniają go jeszcze dwie rzeczy: nieschodzący z twarzy uśmiech oraz bardzo wysoki wzrost. Podczas organizowanych regularnie konferencji prasowych Kawa zdecydowanie góruje nad wszystkimi.

Dopieszcza akcjonariuszy

Analitycy dokonania Kawy oceniają pozytywnie. Podkreślają, że akcjonariusze mają powody do zadowolenia: spółka znana jest z tego, że regularnie dzieli się zyskiem. Pod tym względem rekordowy był 2012 rok. Dzięki sprzedaży Tradisu, do akcjonariuszy popłynęło aż 0,8 mld zł. Również w tym roku 100 proc. zysku za 2012 r. ma zostać przeznaczone na dywidendę.

Jeszcze rok temu w gronie znaczących udziałowców Emperii był Kawa. Jednak w maju „przekazał" swoje akcje w ramach darowizny i bezpośrednio nie jest już udziałowcem spółki. Z czego wynikał ten ruch? Na próżno szukać wyjaśnień u źródła, ale analitycy nie mają wątpliwości. – Chodzi o kwestie podatkowe – twierdzą zgodnie.

Czy w trakcie minionych lat coś się Kawie nie udało? Nasi rozmówcy uważają, że rozczarowaniem było fiasko sprzedaży detalu w ubiegłym roku. Wszystko rozbiło się o wycenę. Kawa ustawił poprzeczkę bardzo wysoko, deklarując, że taniej niż za 900 mln zł Stokrotki nie sprzeda. Ile oferowali potencjalni kupcy? Tego nie ujawniono. Jednak nawet analitycy byli zdziwieni podaną przez Kawę kwotą. Wartość Stokrotki szacowali nawet o połowę niżej.

Quo vadis, Emperio?

Kiedy okazało się, że detal nie zostanie sprzedany, Kawa zdecydował o solidnej restrukturyzacji grupy. Z portfela Emperii wypadła sieć delikatesów Delima, która radziła sobie gorzej, niż zakładano.

Przedstawioną kilka dni temu przez Kawę strategię rynek ocenia pozytywnie. – Świadczy ona o profesjonalnym podejściu do prowadzonego biznesu. Emperia zamierza ściąć koszty i zwiększyć efektywność. Własna logistyka powinna mieć pozytywny wpływ na marże spółki – uważa Szlaga.

Kawa zapowiedział, że Stokrotka będzie się rozwijać zarówno organicznie, jak i przez przejęcia. Jednak eksperci się zastanawiają, czy to przypadkiem Emperia nie będzie celem akwizycji. Podkreślają, że ma ona zaledwie ok. 1-proc. udział w detalicznym rynku handlu żywnością. A w ostatnim czasie konsolidacja wyraźnie przyspieszyła: Real został przejęty przez Auchan, a Eko weszło do portfela Adventu. Eksperci nie mają wątpliwości, że gdy pojawi się odpowiednia oferta, Stokrotka zmieni właściciela. Wcześniej zainteresowany nią był fundusz Mid Europa. Czy wróci do negocjacji? – Jeśli Stokrotka wróci na rynek, to wycena będzie musiała być bardziej realistyczna – powiedział nam kilka dni temu Matthew Strasberg, partner w MEP. Kawa podkreśla jednak, że nie interesuje go sprzedaż Stokrotki, bo postawił na jej  rozwój.

[email protected]

Wycena akcji pod znakiem potężnej dywidendy

Eldorado zadebiutowało na  GPW na początku 2002 r. Po kilku latach obecności na  parkiecie firma zaskoczyła rynek, przejmując – znacznie większą od siebie – grupę handlową BOS. To uskrzydliło inwestorów i bardzo pomogło notowaniom. W 2007 r. spółka zmieniła nazwę i od tego czasu funkcjonuje jako Emperia Holding. Akcjonariusze nie mają powodów do narzekania. Kiedy spółka wchodziła na GPW, jej akcje koszto- wały około 15 zł. Historyczne maksimum na poziomie prawie 180 zł kurs osiągnął w październiku 2007 r. W dniu dna bessy – czyli 17 lutego 2009 r. – akcje wyceniono na 53,4 zł. W ciągu dwóch kolejnych lat wycena się podwoiła. Na  obecną wartość walorów Emperii należy patrzeć przez pryzmat megadywidendy w wysokości ponad 56 zł na akcję, o wartość której w maju 2012 r. skorygowany został kurs.

Opinia:

Emperia będzie próbowała przejmować - Marek Czachor, analityk Erste Securities

Dokonania Artura Kawy i fakt że spółka dobrze się rozwijała można dostrzec, obserwując notowania Emperii na GPW – uwzględniając oczywiście wypłacone dywidendy. Poza  tym wiadomo, że Eurocash przejmuje tylko silnych liderów rynkowych, więc fakt, że kupił Tradis, świadczy o tym, że był on taką spółką. Czy Emperia może konsolidować branżę? Na pewno będzie próbowała, skoro zawiesiła sprzedaż biznesu detalicznego. Lecz nie można wykluczyć, że w przyszłości Stokrotka będzie wystawiona na sprzedaż. 2013 r. będzie lepszym rokiem dla Emperii niż 2012. Spółka będzie mogła w końcu się skupić na poprawie marż.

Roszady kadrowe bez większego wpływu na kurs - Adam Kaptur, analityk Millennium

Dokonania Artura Kawy w o- statnich 20 latach oceniam jak najbardziej pozytywnie. Do  czasu sprzedaży Tradisu Emperia osiągnęła pozycję jednego z liderów polskiego rynku handlu hurtowego, a dzięki sieci Stokrotka nadal jest znaczącym graczem w detalu. Kawa pozostaje we władzach spółki i dlatego zmiana na stanowisku prezesa nie powinna spowodować dużych wahań kursu. Tym bardziej że było to od dawna zapowiadane. Jeśli chodzi o perspektywy dla Emperii, to?skala działalności tej spółki zdecydowanie się zmniejszyła na skutek sprzedaży Tradisu, jednak przejęcia w segmencie detalicznym wciąż są możliwe.DM

Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza