Kurs NWR wybił się dołem z konsolidacji

Chyba przedwczesne były prognozy części ekspertów od analizy technicznej, którzy zwiastowali koniec bessy na akcjach producenta węgla kamiennego i koksu. Od sierpnia do połowy września papiery podrożały wprawdzie z 2,66 zł do 6,38 zł, ale październik przyniósł korektę, która przyjęła postać bardzo płaskiego trendu bocznego. Kurs wahał się między 4,5 i 4,8 zł, aż w końcu doszło do wybicia. W ostatni wtorek cena spadła do 4,4 zł, a minimum ubiegłego tygodnia wyniosło 3,72 zł. Taki ruch ceny może być ostrzeżeniem przed powrotem niedźwiedzi. Trzeba bowiem zwrócić uwagę, że z długoterminowej perspektywy to sprzedający wciąż są stroną dominującą na tym rynku. Świadczy o tym skierowana na południe średnia z 200 sesji. Średnie z 15 i 50 sesji są teraz na tym samym poziomie. Jeśli ta pierwsza spadnie poniżej drugiej, będzie to krótkoterminowy sygnał sprzedaży. Jego wymowę wzmacnia wskaźnik ruchu kierunkowego, który pokazuje napływ sił podażowych – linia -DI jest powyżej +DI. Najbliższy zasięg spadku to 3,43 zł. W dłuższym terminie cena może spaść do historycznego minimum, czyli do 2,66 zł.

Patentus nie poradził sobie z oporem

Kiepski tydzień ma za sobą producent maszyn i urządzeń dla górnictwa i budownictwa. Kurs jego akcji spadł z 2,8 zł w okolicę 2,4 zł, a układ kresek wygląda coraz bardziej niepokojąco. Gwałtowny spadek notowań to efekt odbicia od oporu 2,85 zł, który jest wyznaczony przez sierpniowy szczyt trwającego trendu wzrostowego. Na razie ruch ma charakter korekcyjny, ale wygięcie w dół średniej z 15 sesji i zatrzymanie zwyżek tej 50-sesyjnej stanowią ostrzeżenie, że przecena może przybrać większe rozmiary. Do tego dochodzi też przewaga niedźwiedzi sygnalizowana przez wskaźnik ruchu kierunkowego – linia -DI przebiła od dołu +DI, a ADX utrzymuje tendencję wzrostową. Potencjalny zasięg trwającego spadku to 2,13 zł, czyli poziom lokalnego dna z początku września. Przełamanie tej bariery połączone z wygięciem na południe średniej długoterminowej (200 sesji) będzie oznaczać zmianę głównego trendu na spadkowy. Aby na rynek powrócił optymizm, kurs musi w najbliższym czasie odrobić stratę z ubiegłego tygodnia i wspiąć się powyżej 2,85 zł.

Plaza Centers na historycznym dnie

Kurs akcji przedstawiciela branży deweloperskiej spada od początku 2010 r. Bessa zaczęła się z poziomu 6,87 zł, a aktualnie walory wyceniane są na 0,6 zł. I choć kurs wydaje się już skrajnie niski, to analiza techniczna sugeruje, że spadek może być kontynuowany. Na początku października cena wybiła się dołem ze średnioterminowej konsolidacji, co dało początek trwającej fali wyprzedaży. Zejście poniżej psychologicznej bariery 1 zł jeszcze bardziej podkręciło tempo sprzedaży, czego efektem jest obecna, groszowa cena akcji. Średnie kroczące z 15, 50 i 200 sesji są skierowane na południe, co pokazuje, że niedźwiedzie dominują na rynku w każdym horyzoncie czasowym. Ich wyraźną przewagę sygnalizuje też wskaźnik ruchu kierunkowego – linia –DI oddala się w górę od +DI, a ADX rośnie. Ponieważ kurs znajduje się teraz na historycznych minimach, ciężko jest szacować potencjalny zasięg spadku. Część inwestorów podejmie pewnie próbę złapania dołka, ale przy tak dużej przewadze podaży może to się skończyć sporymi stratami.

Sadovaya walczy ze wsparciem 1 zł

Od kwietnia tego roku kurs akcji giełdowej spółki porusza się w wąskim kanale o lekkim wzrostowym nachyleniu. Konsolidacja jest próbą zatrzymania długoterminowej bessy, która trwa od początku 2011 r., czyli od samego debiutu firmy na warszawskim parkiecie. Niestety, czwartkowe zachowanie kursu pokazuje, że zmiana kierunku głównego trendu jest trudnym zadaniem. Na początku sesji kurs spadał do 0,95 zł, forsując barierę 1 zł i dolną granicę średnioterminowego kanału. Spadkowi towarzyszył podwyższony wolumen, co pokazuje, że większość uczestników rynku nie wierzy w zwyżki. Wygląda na to, że niedźwiedzie próbują wrócić do gry. Warto zauważyć, że średnia z 200 sesji, mimo trwające konsolidacji, nie zdołała wygiąć się na północ. Świadczy to o utrzymującej się przewadze podaży, która może teraz zepchnąć notowania na nowe historyczne minima. Najbliższym celem spadku jest 0,93 zł. Za niedźwiedzim scenariuszem przemawia wskaźnik ruchu kierunkowego, który pokazał sygnał sprzedaży – linia –DI przebiła od dołu +DI, a ADX zwrócił się ku górze.