Czasem hossa, czasem krach, a i tak wygrywają Niemcy

Początek minionego miesiąca na głównych parkietach w Europie oraz na Wall Street przyniósł paniczną wyprzedaż, która wyglądała na kolejną odsłonę styczniowego tąpnięcia.

Publikacja: 09.03.2016 14:20

Czasem hossa, czasem krach, a i tak wygrywają Niemcy

Foto: Bloomberg

Zapowiadała się prawdziwa jatka, szczególnie że DAX przebił poziomy wsparcia wyznaczone przez kilka poprzednich lokalnych minimów. Na szczęście na strachu się skończyło. Wystarczyły dwa tygodnie i w tym czasie siedem wzrostowych sesji, by większość najważniejszych indeksów odrobiła straty z początku lutego, a inwestorzy zapomnieli, czego tak naprawdę się obawiali.

Widoczna od końca stycznia siła rynków wschodzących (np. GPW), czy poprawa sytuacji niektórych surowców, zamiast chwilowym złudzeniem, okazała się świetnym wskaźnikiem wyprzedzającym dla rynków rozwiniętych. Początek odreagowania zbiegł się w czasie z publikacją danych wskazujących na utrzymanie się siły amerykańskiego konsumenta w obliczu dalszej słabości przemysłu. Wyższa sprzedaż detaliczna, mniejszy przyrost bezrobocia oraz trochę wyższa inflacja – tylko tyle i aż tyle. W gruncie rzeczy trudno było uznać te dane za przełomowe. Wystarczyły jednak, by istotnie podnieść szanse na kontynuowanie cyklu podwyżek stóp przez Fed i tym samym umocnić dolara (szczególnie do euro).

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
"Agent washing” to rosnący problem. Wielkie rozczarowanie systemami AI
Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"