Dlaczego giełda? Czy tam w ogóle można zarabiać?
„Posiadanie pieniędzy jest lepsze od ich braku, przynajmniej z powodów finansowych"
Woody Allen
Kto z nas nie chciałby spełniać własnych marzeń oraz rozwijać pasji? Posiadanie pieniędzy może nas zbliżyć do realizacji tych celów. Niezależnie od tego, czym będziemy się w przyszłości zajmować, na pewnym etapie naszego życia prawdopodobnie przyjdzie się nam zmierzyć z dylematem, w co zainwestować pieniądze. Chociaż możliwości będzie wiele (m.in. nieruchomości, złoto, lokaty bankowe, waluty, obligacje), to warto ulokować część oszczędności na giełdzie.
A dlaczego wybrać akcje? Rynek kapitałowy w Polsce działa od 1991 r., czyli stosunkowo niedługo. Trudno na podstawie krótkiej historii jednoznacznie ocenić, czy na polskiej giełdzie można regularnie zarabiać, choć dotychczasowe dane są obiecujące. W okresie ostatnich 20 lat (od 1995 do 2015 r.) średnioroczna stopa zwrotu z iWIG wyniosła 9,5 proc. Warto porównać ten wynik z rynkami rozwiniętymi, które funkcjonują nieprzerwanie od dziesięcioleci. W ich przypadku historyczne dane również potwierdzają, że inwestowanie w akcje przynosi najbardziej atrakcyjne stopy zwrotu. Jak wyliczył profesor Aswath Damodaran z New York University, w latach 1928–2015 średnioroczna stopa zwrotu dla amerykańskiego indeksu akcji S&P500 wyniosła także 9,5 proc.! Żadna z wymienionych wcześniej możliwości inwestycyjnych nie daje takiego potencjału zarobku. Musimy jednak pamiętać, że rynki akcji, tak jak i rozwój gospodarczy, podlegają cyklom, stąd kluczowy jest długi horyzont inwestycyjny. W krótkim okresie mogą się pojawić straty, które są nieodłącznym elementem inwestowania na giełdzie.
To wszystko ma sens! Ale czy mimo wszystko nie jest zbyt ryzykowne?
„Ludzie, którzy unikają niepowodzeń, unikają też sukcesu"