Pstrykać każdy może

Fotografia artystyczna jest wciąż niedoszacowana.

Publikacja: 30.04.2016 20:00

20 tys. zł to cena fotografii Witkacego z 1932 roku.

20 tys. zł to cena fotografii Witkacego z 1932 roku.

Foto: Archiwum

15 maja odbędzie się w Warszawie 16. aukcja z cyklu Fotografia Kolekcjonerska. Pod młotek trafi 90 zdjęć klasyków krajowej fotografii, często są to odbitki istniejące w jednym egzemplarzu. Ceny od 800 zł do 90 tys. zł. Wystawa przedaukcyjna rozpocznie się 5 maja w stołecznym centrum Mysia 3. Organizatorami są Fotografia Kolekcjonerska (www.fotografiakolekcjonerska.pl) i portal rynku sztuki Artinfo.pl (www.artinfo.pl).

Najdroższy w ofercie jest fotograficzny autoportret z 1982 roku malarza Romana Opałki. Artysta zasłynął w świecie jako autor obrazów, które zapełniał rzędami kolejnych mikroskopijnych liczb. Dokumentowały one upływ czasu. Zawsze po pracy artysta fotografował swoją twarz, to także dokument upływu czasu. Na aukcji będzie jedno z takich zdjęć (30 na 24 cm), sygnowane przez autora. Ma ono cenę wywoławczą 90 tys. zł. To bodaj najwyższa cena wywoławcza na krajowych aukcjach fotografii.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy