W ostatnim czasie dużo mówi się o innowacyjności, nowych technologiach. Temat ten będzie też poruszany podczas konferencji Izby Domów Maklerskich, która rozpoczyna się w piątek w Bukownie Tatrzańskiej, a której to „Parkiet" jest patronem medialnym. Czy innowacje to jedyny sposób, aby nasza gospodarka weszła na nowe tory rozwoju?
Innowacje to motor napędowy dla zmian ekonomicznych, społecznych i cywilizacyjnych, impuls do dalszego rozwoju kraju. Taki trend widoczny jest na całym świecie i Polska – jeżeli chce tworzyć rynek wysokich technologii, a co za tym idzie skutecznie rywalizować z największymi gospodarkami świata – musi przyspieszyć. Mamy więc tylko dwa wyjścia: albo jedziemy szybciej, albo jedziemy do domu.
Lansowana jest także teza, że nie ma innowacyjnej gospodarki opartej na nowoczesnych technologiach bez rynku kapitałowego. Zgadza się pan z tą opinią?
W NCBR już w ubiegłych latach podjęliśmy decyzję o zmianie filozofii działania. Odeszliśmy od finansowania procesu badawczego i skupiliśmy się na premiowaniu osiągania konkretnych celów. Przechodząc od dotacji do mechanizmów zwrotnych, sprawiamy, że pieniądz publiczny będzie efektywnie „pracował" na rynku w długim horyzoncie czasowym. Taki kierunek ma również sprzyjać zaangażowaniu prywatnego kapitału w prowadzenie i wdrażanie prac badawczo-rozwojowych. Rolą NCBR w tym kontekście jest ubezpieczanie przed ryzykiem inwestorów – tak działa m.in. nasz program BRIdge Alfa – wybraliśmy zespoły, które już zebrały doświadczenia w finansowaniu innowacji i wsparliśmy je dodatkowym sporym kapitałem. W ten sposób podzieliliśmy ryzyko związane z inwestowaniem w nowatorskie projekty. Istotnym zadaniem, którego podjęło się Centrum jest także tworzenie rynku dla innowacji. W takich projektach jak „Bezemisyjny transport publiczny", Bloki 200+ czy „magazynowanie wodoru" państwo występuje w roli inteligentnego zamawiającego, co oznacza, że w ramach podejścia określonego jako problem driven research nie tylko pracujemy nad stworzeniem rozwiązania, ale przygotowujemy dla niego rynek i gwarantujemy pierwszych klientów. Projektując ten proces, inspirowaliśmy się najlepszymi światowymi doświadczeniami, m.in. amerykańską agencją DARPA. Jesteśmy przekonani, że dziś rolą instytucji publicznych, takich jak NCBR, powinno być przemyślane i zaplanowane w dłuższej perspektywie stymulowanie rynku kapitałowego do zaangażowania w prowadzenie prac B+R.
Jak obecnie wygląda „wykorzystanie" polskiego rynku kapitałowego przy budowaniu innowacyjnej gospodarki?