Liverpool, Tottenham, Manchester United i Manchester City poznają w poniedziałek swoich rywali w 1/8 finału. Tylko ostatnia z tych drużyn będzie rozstawiona, co oznacza, że pozostała trójka trafi na Real, Bayern, Borussię Dortmund, Barcelonę (z wyjątkiem Tottenhamu, który mierzył się z nią już w grupie), Paris Saint-Germain (z wyjątkiem Liverpoolu), Juventus (z wyjątkiem Manchesteru Utd) lub Porto.
Anglia ma się czym chwalić. Jest jedynym krajem z piłkarskiej elity, którego zespoły w komplecie wyszły z grupy. Hiszpanie pożegnali Valencię, Niemcy – Hoffenheim, Włosi – Inter i Napoli, a Francuzi – Monaco. Przed rokiem w fazie pucharowej Anglicy mieli nawet pięciu przedstawicieli (Manchester Utd zdobył dodatkowe miejsce w LM jako zwycięzca Ligi Europy) – to był pierwszy taki przypadek w historii. Ilość nie przeszła jednak w jakość, mimo że cztery ekipy były rozstawione.
United, Tottenham i Chelsea odpadły już w 1/8 finału, Manchester City poległ w kolejnej rundzie z Liverpoolem i tylko drużyna Juergena Kloppa godnie broniła honoru futbolu z Wysp, awansując do finału.
Wspomnień czar