Lata 2018–2019 to dla grupy dotkliwe straty już na poziomie brutto ze sprzedaży, a według wstępnych danych na poziomie jednostkowym w 2020 r. Trakcja zanotuje prawie 19 mln zł straty brutto ze sprzedaży. Ponownie na wynik miała wpływ aktualizacja budżetów długoterminowych kontraktów. Jak długo jeszcze stare zlecenia będą ciążyć na wynikach?
Niestety, grupa boryka się z konsekwencjami złych decyzji z lat 2016–2017, a także agresywnej polityki ofertowej, która zderzyła się z drastycznymi zwyżkami kosztów wykonawstwa, co kumulatywnie doprowadziło do strat w latach 2018–2019. W 2020 r. pracowaliśmy już na bardziej zrównoważonym portfelu, z lepszymi marżami. Zakończyliśmy realizację najbardziej obciążonych ryzykiem, starych kontraktów, niemniej trudne zlecenia stanowią wciąż około 25 proc. wartości portfela i niestety do zakończenia ich realizacji będą stanowiły obciążenie dla wyników finansowych grupy – a ich zakończenie przewidywane jest w 2023 r.
Ważne jest jednak to, że wszystkie kontrakty podpisywane od II połowy 2018 r. są rentowne i 75 proc. wartości portfela generuje dobre marże.
Na koniec września wartość portfela grupy wynosiła 1,86 mld zł – jak jest teraz?
W ciągu pierwszych trzech kwartałów 2020 r. podpisaliśmy kontrakty o wartości 700 mln zł, a w IV kwartale za 60 mln zł. Wartość umów oczekujących na podpisanie – takich, gdzie zakończona została procedura przetargowa i czekamy na zaproszenie do finalizacji, to 711 mln zł. Jeśli nic nadzwyczajnego się nie wydarzy, spodziewamy się zawarcia tych umów praktycznie w najbliższych dniach. Portfel utrzymujemy więc na stabilnym poziomie i z każdym miesiącem udział trudnych kontraktów się zmniejsza.