50 proc. twierdzi, że nie wyjedzie nigdzie, a 8 proc. jeszcze się nie zdecydowało. Nic dziwnego: według codziennego monitoringu Kantar nastroje w czerwcu, choć już lepsze niż w początkach pandemii, w dalszym ciągu wskazują na obawy i niepewność istotnej części respondentów – wynika z raportu Związku Banków Polskich „Wakacyjne plany Polaków". W ciągu najbliższego miesiąca ok. 16 proc. oczekuje pogorszenia swojej sytuacji materialnej. Polepszenia spodziewa się 14 proc., a w 70 proc. nie widać zmian. Z kolei w perspektywie trzymiesięcznej, obejmującej miesiące tradycyjnie wakacyjne, pogorszenia materialnych warunków życia w Polsce oczekuje 42 proc. respondentów. Dla niespełna połowy – 49 proc. – niewiele zmieni się w tym obszarze, a tylko 9 proc. oczekuje poprawy. Dla 73 proc. aktualna sytuacja nie wiąże się z koniecznością ograniczania wydatków i podobny odsetek nie spodziewa się, że w najbliższych tygodniach ulegnie to zmianie, niemniej około 1/4 badanych dość konsekwentnie wskazuje, że zarówno obecnie, jak i w najbliższej przyszłości trzeba będzie zacisnąć pasa. W ostatnich dniach z jakiegoś zakupu zrezygnowało 25 proc. ankietowanych. Jeśli chodzi o wydatki, to w najbliższych tygodniach 72 proc. badanych Polaków przewiduje, że będzie wydawać tyle samo co obecnie. Mniejsze wydatki prognozuje 23 proc., a tylko 5 proc. zakłada, że będzie wydawać więcej.

A co z wydatkami na wakacje? 59 proc. Polaków chce, by były takie jak zwykle. 33 proc. będzie musiało oszczędnie wydatkować pieniądze i wielu atrakcji sobie odmówić. A tylko 8 proc. chce wydać więcej niż zwykle, aby zrekompensować sobie czas pandemii.