Fed, EBC, inflacja, wyniki spółek

Czy brak silnej reakcji na indeksy PMI oznacza, że nastawienie inwestorów do akcji jest już tak optymistyczne, że ignorują oni wszystkie negatywne sygnały?

Publikacja: 24.07.2023 21:00

Marcin Kiepas analityk Tickmill

Marcin Kiepas analityk Tickmill

Foto: fot. r. gardziński

W wakacje nastroje na rynkach akcji, szczególnie w USA i Europie, pozostają pozytywne. A w przypadku niektórych giełd wręcz bardzo dobre. Wystarczy wspomnieć niedawne nowe rekordy trwającej od jesieni hossy na Wall Street czy na GPW. Jednak nawet pomimo tego, za sporą niespodziankę można uznać poniedziałkowy brak silnej reakcji na słabe odczyty lipcowych indeksów PMI. Zwłaszcza na dane z niemieckiego sektora przemysłowego. Obrazujący jego kondycję indeks w lipcu niespodziewanie zanurkował do 38,8 pkt, nie tylko sygnalizując trwające już 12 miesięcy pogorszenie koniunktury, był to również najgorszy odczyt od pandemii.

Czy ten brak zdecydowanej reakcji na indeksy PMI oznacza, że nastawienie inwestorów do akcji jest już tak optymistyczne, że ignorują oni wszystkie negatywne sygnały, a jednocześnie reagują na najdrobniejsze pozytywne impulsy? Raczej nie. To jeszcze nie ten moment giełdowej hossy. Raczej należy przyjąć, że brak reakcji wynikał z oczekiwania na dużo silniejsze impulsy, jakie pojawią się w kolejnych dniach. A będzie ich naprawdę sporo. W centrum uwagi znajdą się przede wszystkim banki centralne. Jednak nie tylko one będą rozgrzewać emocje.

Najważniejsze wydarzenie tygodnia, a mówiąc dokładniej, jednym z dwóch najważniejszych, będzie środowa decyzja Fedu. Podwyżka stóp procentowych o 25 pkt baz. do 5,25–5,50 proc. jest już w cenach. Kluczowe będzie to, co na konferencji prasowej po posiedzeniu powie Powell. Czy zasygnalizuje koniec cyklu zaostrzania polityki monetarnej w USA? Czy jednak zostawi furtkę do jeszcze jednej podwyżki?

W czwartek o stopach będzie decydował EBC. Tu również podwyżka o 25 pkt baz. powinna być całkowicie zdyskontowana, a reakcja będzie uzależniona od tego, co dalej ze stopami? Istotne będzie to, na ile scenariusz zarysowany przez szefową EBC, będzie odbiegał od rynkowego.

Innym ważnym punktem odniesienia do przyszłej polityki monetarnej prowadzonej przez Fed i EBC będą publikowane w drugiej połowie dane z Europy i USA. Inwestorzy dowiedzą się m.in., jak w lipcu kształtowała się inflacja w Niemczech, Francji i Hiszpanii, jak w czerwcu kształtował się wskaźnik inflacyjny PCE dla amerykańskiej gospodarki, a także poznają wstępne odczyty danych o PKB za II kwartał dla Hiszpanii, Francji i USA. Zapowiada się więc naprawdę gorący tydzień.

Dane makro i decyzje banków centralnych to jednak nie wszystko. Nie można zapominać, że na Wall Street trwa sezon publikacji wyników kwartalnych. Dla giełd to ważny punkt odniesienia. Szczególnie, że w tym tygodniu raporty opublikują tak znane spółki jak Alphabet, Microsoft (25 lipca), Amazon, Meta Platforms (26 lipca) i Intel (27 lipca). Jak już całkowicie opadnie kurz po opisanych wyżej wydarzeniach, to właśnie informacje napływające ze spółek będą przez następne dwa–cztery tygodnie głównym motorem napędzającym giełdowe indeksy na całym świecie.

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?