W październiku ub.r. rentowność dziesięcioletnich obligacji rządu Stanów Zjednoczonych osiągnęła najwyższy poziom od listopada 2007 r. (4,333 proc.). Od tamtej pory jednak spada i w środę znalazła się na najniższym poziomie od września ub.r. W czwartek ten spadek rentowności był pogłębiany i znalazła się ona poniżej poziomu 3,27 proc. Warto też chyba uważnie obserwować zachowanie rentowności amerykańskich dwulatek, które jeszcze w marcu br. wyszły ponad 5 proc., osiągając najwyższy poziom od prawie 16 lat. Po późniejszych informacjach o ujawnionych kłopotach w sektorze bankowym, które – jak się wydaje – zmniejszają prawdopodobieństwo dalszych podwyżek stóp procentowych Rezerwy Federalnej, rentowność dwulatek spadła poniżej poziomu 3,80 proc.
Spadki rentowności amerykańskich obligacji wydają się spójne z danymi napływającymi z tamtejszej gospodarki. Dane ISM z tego tygodnia na temat koniunktury panującej w przemyśle i sektorze usług w USA w marcu okazały się słabe. Wartość ISM Manufacturing i wskaźnik ten osiągnęły najniższą od czerwca 2020 wartość (46,3 pkt). Również poniżej poziomu 50 pkt spadła wartość indeksu cen płaconych w przemyśle Stanów Zjednoczonych. Znacznie silniejszy od oczekiwań (54,5 pkt) okazał się spadek wartości ISM Non-Manufacturing (51,2 pkt). Do najniższego poziomu od września 2020 spadł indeks ISM cen płaconych w sektorze usług w USA.
Amerykański dolar był raczej słabawy, ale próba kursu EUR/USD wyjścia powyżej poziomu szczytu sprzed dwóch miesięcy na razie zakończyła się niepowodzeniem. Główne indeksy amerykańskie wyszły na najwyższe poziomy od półtora miesiąca, ale w drugiej części tygodnia straciły zapał do zwyżek.
W ubiegłym tygodniu cena notowanych na NYMEX-ie kontraktów na gaz ziemny (Henry Hub) atakowała poziom swego minimum z 22 lutego. W poniedziałek rano to wsparcie zostało dosyć zdecydowanie przełamane po spadku ceny o kolejne ponad 6 proc. do poziomu najniższego od ponad dwóch i pół roku. Rozmiary opuszczonej na tym rynku w styczniu br. półtorarocznej formacji szczytowej sugerują, że w okolicach połowy br. cena tego surowca energetyczne spadnie do najniższego poziomu od 1995 r.
Cena kontraktów terminowych na złoto na COMEX-ie w 2020 r. w trakcie „covidowej” paniki przekroczyła poziom swego poprzedniego historycznego rekordu z 2011 r. Podczas paniki wywołanej wojskową inwazją Rosji na Ukrainę cena złota ponownie na chwilę przekroczyła poziom 2000 USD/uncję. Obecnie cena tego metalu szlachetnego ponownie atakuje linię oporu przechodzącą przez te szczyty z 2020 i 2022 r.