W poniedziałek na rynku walutowym oczekiwana stabilizacja

Wobec braku ważnych danych makroekonomicznych oraz wolnego dnia w USA i Wielkiej Brytanii na rynku walutowym w poniedziałek zapowiada się stabilizacja. Zdaniem analityków, ciekawiej będzie dopiero od wtorku, gdy pojawi się kolejna seria informacji z gospodarki.

Publikacja: 25.05.2009 10:35

"Dziś ze względu na Dzień Pamięci w USA i święto bankowe w Wielkiej Brytanii aktywność inwestorów będzie mniejsza ,a jedyną interesującą dla rynków publikacją będzie majowy indeks IFO dla Niemiec. W kraju także nie poznamy dziś żadnych danych, które mogłyby mieć wpływ na rynek" - powiedziała główna ekonomistka Banku BPH Maja Goettig.

Analityczka oczekuje, że w tej sytuacji złoty powinien być stabilny, choć istnieje także możliwość lekkiego umocnienia, jeśli utrzyma się pozytywne nastawienie inwestorów na rynkach kapitałowych. W efekcie złoty powinien poruszać się dziś w przedziale 4,35-4,45 za euro.

"Ciekawiej na rynku walutowym będzie dopiero od jutra, gdy na rynek powrócą inwestorzy z Londynu i USA, a w Polsce rozpocznie się kolejna seria ważnych danych. Jutro poznamy bowiem poziom sprzedaży detalicznej w kwietniu, w środę decyzję RPP, a w piątek PKB za I kw. 2009 r" - podsumowała Goettig.

W poniedziałek ok. godz. 08:40 za jedno euro płacono 4,3920 zł, a za dolara 3,1360 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4010.

W piątek o godz. 16:45 za jedno euro płacono 4,3985 zł, a za dolara 3,1458 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3983.

W piątek po godz. 10:05 inwestorzy płacili za euro 4,4137 zł, a za dolara 3,1695 zł. Euro/dolar był kwotowany na 1,3925.

Okiem eksperta
Fuzje banków w Europie. Polityka kontra rynek
Okiem eksperta
Nadeszły długo wyczekiwane umowy handlowe
Okiem eksperta
Rynki działają w pożyczonym czasie
Okiem eksperta
Piątek dał nadzieję, poniedziałek jej nie przekreślił
Okiem eksperta
Nadszedł czas energetyki
Okiem eksperta
Sezon wyników w USA: eksport ratuje, taryfy straszą