ECM: Rozstrzygają się średnioterminowe losy złotego

Złoty korzysta na poprawie klimatu inwestycyjnego na świecie, zbliżając się zarówno do euro jak i dolara do poziomu krytycznych wsparć. Polskiej walucie mogą pomagać wzrosty na giełdach (być może „window dressing”) oraz dobre zachowanie rynku eurodolara.

Publikacja: 26.06.2009 11:08

[b]RYNEK MIĘDZYNARODOWY[/b]

Powrót dobrych nastrojów na rynek i wiara w dalsze wzrosty zdominowały wczorajszą sesję za Oceanem. To co skłaniało inwestorów do zakupów akcji to publikacje lepszych wyników amerykańskich spółek oraz uprzednie nienajgorsze dane makro. Silnym argumentem dla byczej strony rynku była z pewnością aukcja 7-letnich bondów, gdzie ich podaż nadal cieszy się dużym zainteresowaniem inwestorów. Tym samym jest to już kolejna duża aukcja, która zostaje bez największych problemów uplasowana w całości na rynku, zatem ryzyko braku zainteresowania i problemy z finansowaniem amerykańskiego długu na chwilę obecną wydają się abstrakcją. Niezauważone przez rynek było wczorajsze przemówienie (w zasadzie spowiedź) Bena Bernanke, który bronił zasadności przejęcia Merill Lynch przez Bank of America. Szef FED zapewniał, że wchłonięcie Meriil Lynch nacechowane było najwyższą starannością i uczciwością, a o formie jakichkolwiek nacisków ze strony władz nie ma mowy. Z przewidzianych na dzisiaj publikacji makro na uwagę zasługują majowe wydatki i przychody Amerykanów (prognoza odpowiednio 0,4% i 0,2%) oraz indeks nastroju Uniwersytetu Michigan (prog. czerwiec 69 pkt).

O godzinie 08.11 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4043 dolara.

[b]Sytuacja techniczna eurodolara:[/b] godziny sesji nocnej przyniosły skuteczną obronę linii wsparcia zarysowanej na wysokości 1,3890. Wskutek reaktywacji popytu na walutę europejską kurs wspiął się na wysokość 1,4062. Siła strony rynku zainteresowanej słabszym dolarem jest zatem znacząca i dominować powinna również w pierwszej części dzisiejszej sesji. Najbliższa istotna bariera techniczna – opór znajduje się na wysokości 1,4130 – 1,4150. Biorąc pod uwagę poranny obraz tej pary oraz brak ważniejszych publikacji makro mogących stymulować zmiany cen można przyjąć, że bykom ciężko będzie przetestować to miejsce charakterystyczne w trakcie dzisiejszego handlu. Lokalną linię wsparcia wykreślić można w rejonie 1,4025.

[b]RYNEK KRAJOWY[/b]

Pomimo wczorajszego zamknięcia głównego indeksu na symbolicznym minusie, byki na Książęcej nie składają broni. Aktywacja długiej strony rynku przy każdym zbliżaniu się indeksu do poziomu 1800-1820 punktów świadczy o sile wsparcia tego poziomu i każdy dzień powyżej tej bariery będzie zwiększać przewagę kupujących. Złoty korzysta na poprawie klimatu inwestycyjnego na świecie, zbliżając się zarówno do euro jak i dolara do poziomu krytycznych wsparć. Polskiej walucie mogą pomagać wzrosty na giełdach (być może „window dressing”) oraz dobre zachowanie rynku eurodolara. Ten ostatni z kolei wspierany jest przez rosnące ceny surowców oraz metali szlachetnych. Niemniej nie należy zapominać, że koniec miesiąca zwykle sprzyjał wyprzedaży złotego, choć tym razem może być diametralnie odwrotnie.

O godzinie 08.28 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,4904, a za dolara 3,1970 złotego.

[b]Sytuacja techniczna na rynku złotego:[/b] spore zmiany wartości dolara na świecie jak zwykle stały się głównym stymulatorem zmian na parze USD/PLN. Tym razem doszło do skutecznego naruszenia silnie dotychczas bronionej linii wsparcia 3,2000 – 3,2080. Minimum wygenerowane zostało na poziomie 3,1926. Z technicznego punktu widzenia pojawił się zatem sygnał potencjalnie sprzyjający niedźwiedziom. Analiza techniczna sugeruje jednocześnie, że miejsce do dalszych spadków cen w ramach widocznej od kilku godzin fali jest wyraźnie ograniczone. Można zatem przyjąć, że dla najbliższych godzin rejon dołka na tej parze znajdować się może w rejonie 3,1930 – 3,1840. Najbliższy opór to 3,2210 – 3,2290. Dość optymistycznie dla złotego jest też na rynku pary EUR/PLN, gdzie ceny w trakcie ostatnich godzin wygenerowały minimum na poziomie 4,4880. Obraz techniczny tej pary wsparty analizą zmian wskaźników stochastycznych zapowiada powrót do wyższych cen. Najbliższy opór to obecnie rejon 4,5110 – 4,5170. Kluczową barierę dla aprecjacji złotego stanowi rejon 4,4840 – 4,4800.

Część makroekonomiczna: Łukasz Leszczyński

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu