Kurs EUR/USD stabilizował się z kolei w okolicy 1,35, czyli na poziomie z piątku. Niewiele zmieniła publikacja lepszych od prognoz danych z amerykańskiej gospodarki: indeksu ISM dla usług (wskaźnik urósł w marcu do 55,4 pkt, podczas gdy prognozowano 54 pkt) oraz indeksu podpisanych umów kupna domów (w lutym podskoczył o 8,2 proc., podczas gdy oczekiwano spadku o 0,1 proc.).Na długą metę nie ma ciągle wątpliwości, że kurs eurodolara znajduje się w trendzie spadkowym. Trwające od ostatniego tygodnia marca odbicie nie było na razie na tyle silne, by podważyć tę tendencję, która jako scenariusz bazowy każe oczekiwać z czasem spadku kursu EUR/USD poniżej 1,32.Dziś rynki powrócą do normalnej pracy. Jutro zaś inwestorów czeka spora dawka danych makro – poznamy m.in. indeks PMI dla sektora usług w strefie euro, poziom zamówień w niemieckim przemyśle. Gracze będą się też przysłuchiwali wystąpieniu szefa Fedu Bena Bernankego. Spekulacje o zaostrzeniu polityki pieniężnej w USA będą sprzyjały umocnieniu dolara.