Stopy w Wielkiej Brytanii i w strefie euro bez zmian

Podczas dzisiejszej sesji europejskiej złoty nieco stracił na wartości. Kurs EUR/PLN odnotował zwyżkę do istotnego oporu 3,8600

Publikacja: 08.04.2010 17:36

Tomasz Regulski, TMS

Tomasz Regulski, TMS

Foto: TMS Brokers

Próba przebicia tej bariery zakończyła się jednak niepowodzeniem. Dopiero wzrost ponad jej poziom zaneguje wcześniejsze sygnały do większych spadków. Złotemu w trakcie dzisiejszych notowań zaszkodziły spadki, jakie obserwowaliśmy na giełdach Starego Kontynentu. Główne indeksy traciły dzisiaj ponad 1%. Ruch ten należy traktować jednak jako typowe odreagowanie po ostatnich solidnych wzrostach.

Dzisiejsze zgodne z oczekiwaniami decyzje Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie nie przyniosły większych zmian w notowaniach walut. Komunikat BoE został ograniczony do przedstawienia wspomnianej decyzji i do poinformowania, o nie podejmowaniu dodatkowych działań w ramach programu wykupu aktywów. ECB przedstawił wprawdzie komentarz, jednak jego treść nie przyniosła zaskoczenia dla rynku. Ocena perspektyw inflacyjnych oraz sytuacji w gospodarce nie uległa większej zmianie. W trakcie konferencji prasowej z udziałem prezesa ECB padło kilka pytań odnośnie Grecji. J. C. Trichet stwierdził, że bankructwo tego kraju nie jest brane pod uwagę. Wyraził on również swoją w wiarę w to, iż państwo to będzie dokładnie przestrzegać założeń planu ograniczenia deficytu budżetowego. W jego opinii nie ma obecnie potrzeby uruchamiać mechanizmu wsparcia dla Grecji, ponadto stwierdził on, iż decyzja o rozpoczęciu działań pomocowych należy do władz tego kraju. Mimo że w trakcie wystąpienia szefa ECB obserwowaliśmy wzrost kursu EUR/USD, trudno wskazać zdanie, które przemawiałoby za trwałą zwyżką wartości euro względem dolara. Wspomniany ruch należy raczej traktować jako odreagowanie po nieudanej próbie przebicia ważnego wsparcia w postaci tegorocznych dołków, usytuowanego na poziomie 1,3270. Niewykluczone, że w najbliższym czasie będą podejmowane kolejne próby sforsowania tej bariery.

Publikowane dzisiaj z Eurolandu dane wypadły gorzej od prognoz, przez co tworzyły one presję spadkową w notowaniach EUR/USD. Pozytywnie inwestorów zaskoczył natomiast odczyt dynamiki produkcji przemysłowej z Wielkiej Brytanii. Jego publikacja pomogła zatrzymać chwilowe osłabienie funta względem dolara, a następnie wywołała umiarkowane odreagowanie. Od kilku dni notowania pary GBP/USD pozostają w konsolidacji, dzisiejsza sesja nie przyniosła przełomu. Większego ruchu kursu tej pary walutowej należy spodziewać się po przebiciu jednej z barier: 1,5140, bądź 1,5300.

Tomasz Regulski

Departament Analiz

[link=http://www.tms.pl]DM TMS Brokers S.A.[/link]

Okiem eksperta
Banki centralne na pierwszym planie
Okiem eksperta
Drugi oddech energetyki atomowej
Okiem eksperta
Okazja, by dobierać złoto lub spółki wydobywcze
Okiem eksperta
Wszystkie oczy na Radę
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych