Ministrowie spodziewają się, że w 2001 r. polski PKB zwiększy się o 5,7%, a średnioroczna inflacja zmaleje do 6,1%. Gdyby spełniły się oczekiwania ministrów, to wzrost gospodarczy byłby w 2001 r. większy niż w tym roku (wyniesie prawdopodobnie 5,0?5,2%), zaś średnioroczna inflacja spadłaby o około 3 pkt. proc. (w 2000 r. może przekroczyć 9,0%). KERM postanowił także, że w 2001 r. w firmach sektora publicznego maksymalny roczny wskaźnik przyrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, zaliczanego w ciężar kosztów, wyniesie 7,3%. Jednocześnie oszacowano realny wzrost przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia zaliczanego w ciężar kosztów na 2% dla firm rentowych i 0% ? dla deficytowych. Rynki finansowe najbardziej czekają jednak na informację o wysokości przyszłorocznego deficytu finansów publicznych. Po poniedziałkowych obradach KERM-u nie podano żadnej liczby. Z kół rządowych dochodzą różne wiadomości ? jedne źródła informują, że Ministerstwo Finansów kierowane przez Jarosława Bauca zaproponuje deficyt fiskalny nie przekraczający 2,0% PKB, inne ? że Rada Ministrów wybierze mniej restrykcyjny wariant i zdecyduje się na deficyt w wysokości 2,3?2,4% PKB.