W pierwszej chwili po publikacji inwestorzy zareagowali, zamieniając euro na dolary (kurs EUR/USD spadł o 0,3 proc.), zgodnie z tradycyjną regułą mówiącą, że?dolar to „bezpieczna przystań”, ale taka stereotypowa reakcja była krótkotrwała. Zaraz potem sytuacja się odwróciła i to dolar zaczął mocno tracić na wartości. W ciągu niespełna 20 minut kurs EUR/USD podskoczył o 1 proc., ustanawiając dzienne maksimum na wysokości 1,4351. Być może inwestorzy zaczęli spekulować, że tak słabe dane skłonią Fed do przedłużenia luzowania ilościowego, a to przecież podkopywałoby wartość dolara.

Reakcja na dane nie zmieniła jednak faktu, że od maja kurs eurodolara tkwi w coraz węższej formacji trójkąta.