Zawirowania na rynku złotego

Obawy o spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego, potwierdzone wczorajszym obniżeniem przez Europejski Bank Centralny prognoz wzrostu PKB dla strefy euro, wpłynęły na dzisiejsze notowania EUR/USD.

Aktualizacja: 23.02.2017 14:01 Publikacja: 09.09.2011 18:06

Adam Mizera

Adam Mizera

Foto: Fotorzepa

Kurs ten przebił praktycznie bezproblemowo wiele silnych wsparć i odnotował najniższy poziom od lutego br. (poniżej 1,3700).  Również przemówienie prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy i szefa Rezerwy Federalnej Bena Bernanke nie poprawiły nastrojów inwestorów. Utrzymujące się obawy dotyczące problemów fiskalnych strefy euro doprowadziły do wzrostu awersji do ryzyka. Kolejne rekordowo wysokie rentowności zostały osiągnięte w przypadku greckich obligacji skarbowych, natomiast dużym popytem cieszyły się benchmarkowe niemieckie papiery dłużne, których stopy dochodu odnotowały kolejne niskie rekordy.

Na rodzimym rynku notowania EUR/PLN wzrosły do rekordowego od lipca 2009 r. poziomu i w pewnym momencie osiągnęły nawet wartość 4,3470. Złoty osłabił się również względem dolara, a kurs USD/PLN osiągnął poziom nienotowany od września ubiegłego roku, tj. 3,1490. Na rynku dużą aktywność wykazał dziś Bank Gospodarstwa Krajowego, który sprzedawał dolary za złote. Nie można jednak nazwać tego interwencją, a działania BGK przejściowo zahamowały aprecjację dolara względem złotego.

Silną wyprzedaż polskiej waluty skomentował prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka, twierdząc, że nie ma to nic wspólnego z fundamentami polskiej gospodarki, a jedynie z pogarszającymi się nastrojami na rynkach finansowych. Minister finansów Jacek Rostowski stwierdził z kolei, iż tak mocna deprecjacja polskiej waluty jest tymczasowa i nie jest zagrożeniem dla gospodarki Polski.

W podobnych nastrojach przebiegał handel na rynku kapitałowym, gdzie dominował kolor czerwony. Indeksy europejskie traciły na wartości ponad 2 proc., a WIG20 około 4 proc. Fatalne nastroje odzwierciedlała dziś też rentowność 10-letnich włoskich obligacji, która wzrosła do 5,47 proc. Ma to szczególne znaczenie przez wzgląd na zbliżające się aukcje papierów dłużnych we Włoszech. W poniedziałek odbędzie się aukcja włoskich bonów skarbowych, a we wtorek średnio- i długoterminowych obligacji.

Sporządził:

Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
Złoto błyszczy
Okiem eksperta
Strategia „sprzedawać USA” blisko apogeum