Złoty mocniejszy, ale ryzyko korekty wciąż się utrzymuje

Złoty, który w poniedziałek wyraźnie zyskała na wartości, reagując na poprawę nastrojów na rynkach globalnych i dobre dane makroekonomiczne, dziś pozostaje blisko poziomów z wczorajszego zamknięcia

Aktualizacja: 18.02.2017 07:28 Publikacja: 27.03.2012 12:41

Marcin Kiepas

Marcin Kiepas

Foto: XTB

O godzinie 11:20 kurs USD/PLN testował poziom 3,0845 zł, wobec 3,0865 zł wczoraj. Kurs EUR/PLN wzrósł do 4,1264 zł z 4,1247 zł.

W poniedziałek silnym wsparciem dla polskiej waluty była znacząca poprawa nastrojów na rynkach globalnych, jaką można było obserwować w reakcji na słowa prezesa Rezerwy Federalnej Bena Bernanke. Oświadczył on, że do dalszego spadku stopy bezrobocia w USA konieczny będzie szybszy wzrost gospodarczy, dlatego wspierająca ożywienie akomodacyjna polityka monetarna będzie kontynuowana. Wypowiedź tę trudno uznać za odkrywczą. Podobne słowa już wcześniej padały. Inwestorzy jednak postanowili skorzystać z okazji i wykorzystać ją jako pretekst do zakupów ryzykownych aktywów, na czym skorzystał również złoty. Polskiej walucie pomogły też lepsze od prognoz dane z Niemiec (indeks Ifo) i Polski (sprzedaż detaliczna).

Wszystkie czynniki, które wczoraj wspierały złotego, pozostają dziś aktualne. Dlatego nie można wykluczać jego dalszego umocnienia. Szczególnie, gdyby publikowane po południu dane makroekonomiczne z USA (indeksy S&P/Case-Shiller, Conference Board i Fed z Richmond), kolejny raz pozytywnie zaskoczyły.

Poniedziałkowe i dzisiejsze zachowanie rynków finansowych sugeruje, że inwestorzy póki co zignorowali niepokojące sygnały jakie w poprzednim tygodniu napłynęły ze strefy euro i Chin (indeksy PMI). Taki stan rzeczy może trwać aż do chwili, gdy podobne sygnały w sposób regularny nie będą się pojawiać, wskazując na zagrożenie recesją w strefie euro i twarde lądowanie chińskiej gospodarki.

Umocnienie złotego w tym tygodniu oddaliło nieco perspektywę jego silniejszej korekty, jaka pojawiła się na horyzoncie przed weekendem, po publikacji indeksów PMI i danych o polskiej produkcji przemysłowej. Istotnie nie zmienił się jednak układu sił. Kurs USD/PLN i EUR/PLN w dalszym ciągu pozostają w konsolidacji o lekko spadkowym nachyleniu. Dalej też utrzymuje się ryzyko większej wzrostowej korekty, po tym jak obie pary bardzo mocno spadły w styczniu.

Okiem eksperta
Okazja, by dobierać złoto lub spółki wydobywcze
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Wszystkie oczy na Radę
Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu