Akcje
Wskaźnik ten obrazuje nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców i jest uznawany za najbardziej wiarygodne źródło informacji o kondycji tej gospodarki. Rynek oczekuje, że odczyt wyniesie 109,6 wobec 109,8 w marcu.
Od ostatniego dołka (październik 2011r.) wskaźnik sukcesywnie rósł. Jeżeli spadłby znacząco (poniżej poziomu 105,0), może to oznaczać, że największa gospodarka Unii Europejskiej mocno wyhamowuje. Oprócz zagranicznych odczytów poznamy też dane z własnego podwórka – wskaźnik inflacji bazowej za marzec.
Jeśli publikacje zostaną pozytywnie odebrane przez rynki, być może uda się zakończyć tydzień optymistycznym akcentem. Wczoraj rynek akcji poddał się przecenie. Indeks największych 20 spółek zakończył czwartkową sesję spadkiem o 0,6 proc., do 2232 pkt. Najwięcej straciły wczoraj walory TVN, które potaniały o 4 proc. i na koniec dnia płacono za nie 9,6 zł. Najlepiej spośród blue chips wypadła PGE. Papiery energetycznej spółki podrożały o 1,4 proc., do 18,75 zł.
Indeks szerokiego rynku również zakończył dzień pod kreską, tracąc ostatecznie 0,4 proc. przy obrotach wynoszących niecałe 660 mln zł. Z głównych indeksów tylko wskaźnik „średniaków" finiszował na zielono, kończąc sesję wzrostem o 0,2 proc. Indeksom nie pomogły słabsze od oczekiwań dane o naszej produkcji przemysłowej w marcu – wzrost o 0,7 proc. (r./r.) wobec prognozy 4,7 proc.
Warszawa nie wyróżniała się wczoraj na tle Europy. U naszych zachodnich sąsiadów również dominowały wczoraj spadki. Indeks DAX kończył czwartkową sesję na minusie, spadając o 0,9 proc. Najsłabiej zachowywała się jednak giełda w Paryżu, CAC40 obniżył się o ponad 2 proc.