Indeks IFO uwarunkuje nastroje również na rynku złotego

Początek porannego, piątkowego handlu przynosi stabilizację notowań złotego. Polska waluta notowania jest następująco: 4,1810 PLN za euro, 3,1808 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4777 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wyraźnie spadły i wynoszą obecnie 5,487% w przypadku instrumentów 10 – letnich

Aktualizacja: 17.02.2017 21:56 Publikacja: 20.04.2012 10:02

Konrad Ryczko

Konrad Ryczko

Foto: DM BOŚ

Podczas wczorajszego handlu złoty nieznacznie stracił głównie z uwagi rozczarowujące publikacje makroekonomiczne z Polski oraz rynku globalnego. Warto jednak zaznaczyć, iż względna stabilizacja notowań na eurodolarze udzieliła się również złotemu. Po południu nastroje popsuły gorsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, gdzie sprzedaż domów na rynku wtórnym wyniosła 4,48 mln, ponadto indeks FED z Filadelfii zanotował spadek do 8,5pkt wobec oczekiwanych 12pkt.

Również krajowe dane fundamentalne można określić jako rozczarowujące: dynamika produkcji przemysłowej spadła do 0,7% w marcu, wobec oczekiwanych 4,7%. Tym samym jedna ze znaczących publikacji wyczekiwanych przez RPP wskazuje, iż na najbliższym posiedzeniu gremium w dniach 8-9 maja może być trudno o znalezienie poparcia większości dla wniosku o podwyższenie kosztu kredytu o 25pb. Już wczorajsza gołębia wypowiedź Elżbiety Chojnej – Duch odnosząca się do gorszych odczytów fundamentalnych sugeruje, iż podwyżka stóp nie ma obecnie uzasadnienia. Z drugiej strony jastrzębie skrzydło w RPP w dalszym ciągu jest silne o czym świadczą wczorajsze wypowiedzi Jana Winieckiego, który stwierdził, że nadal oczekuje tempa wzrostu ok. 3% w 2012r. oraz inflacja nie spadnie „sama z siebie". Ponadto Marek Belka zaznaczył, że spodziewa się dyskusji o podwyżce stóp na majowym posiedzeniu. Niezależnie jednak od wybranych opinii decydentów odczyt dot. produkcji przemysłowej ogranicza siłę argumentów jastrzębi na kolejnym posiedzeniu, a ewentualną decyzję o podwyższeniu stopy procentowej należy będzie rozpatrywać jedynie jako jednorazowy środek, a nie rozpoczęcie cyklu zacieśniania polityki monetarnej w Polsce.

Faktem wartym odnotowania jest, iż podczas wczorajszego handlu resortowi MF udało się uplasować na rynku obligacje o największej w historii wartości nie rezygnując z ceny. Na aukcji podstawowej oraz dodatkowej Polska sprzedała dług za łącznie 9,01 mld PLN. Za wzrostem zainteresowania wokół polskich instrumentów stoi głównie fakt, iż oficjalnie zapowiedziano, że oferty pierwotne zostaną ograniczone w kolejnych kwartałach. Ponadto gorszy odczyt produkcji przemysłowej oddala perspektywę podwyższenia stóp w Polsce, co tłumaczy uplasowanie emisji po cenach wyższych od rynkowych.

Podczas dzisiejszego handlu zaplanowano publikację krajowych danych przygotowanych przez NBP oraz GUS. O godz. 14:00 poznamy wskaźniki inflacji bazowej, gdzie oczekuje się spowolnienia dynamiki do 2,5% r/r w przypadku wskaźnika bez cen żywności i energii. Również na 14:00 zaplanowano publikację koniunktury gospodarczej w Polsce przygotowanej przez Główny Urząd Statystyczny – dane te jednak zwyczajowo nie wywołują znaczącej reakcji na rynkach.

Dużo ważniejszą dla szerokiego rynku, jak i inwestorów na złotym, będzie publikacja indeksu instytutu IFO dla gospodarki niemieckiej (oczek. 109,5pkt) zaplanowana na godz. 10:00. Ponadto w dalszym ciągu dyskontowane będą nastroje wokół zaplanowanych na weekend spotkań w zakresie wsparcia funduszy dla Strefy nowymi środkami.

Z technicznego punktu widzenia sytuacja na eurodolarze wskazuje, iż możemy liczyć na względnie optymistyczne zakończenie tygodnia. Należy jednak pamiętać, że kluczowym dla dzisiejszego handlu będzie dzisiejszy odczyt IFO o godz. 10:00, który uwarunkuje nastroje na dalszą część sesji. W przypadku złotego wiązałoby się to z możliwością aprecjacji o ok. 3gr na wewnątrz aktualnych technicznych schematów, jednocześnie w przypadku realizacji negatywnego scenariusza należy liczyć się z możliwym wzrostem aktywności BGK powyżej 4,20 EUR/PLN, tak jak miało to miejsce na poprzednich sesjach.

Szersze ujęcie jednak sugeruje, iż trend wzrostowy na parach ze złotym będzie kontynuowany, a polska waluta może dalej tracić, głównie z uwagi na niepokoje związane ze Strefą Euro, które skutkują redukowaniem pozycji na ryzykownych aktywach.

EUR/PLN: Oscylowanie blisko górnego ograniczenia ostatniej konsolidacji sugeruje, iż w przypadku danych lepszych od prognoz mogłoby dojść do zdecydowanego naruszenia wsparcia na 4,18 PLN. Należy również pamiętać, iż we wcześniejszej części tygodnia powyżej 4,20 PLN aktywny był BGK co może stabilizować polską walutę w przypadku skokowego pogorszenia nastrojów.

Wsparcia:           4,18 PLN  4,15 PLN

Opór:                    4,20 PLN, 4,23 PLN

USD/PLN: Krótkoterminowe przepływy powinny doprowadzić do testu wsparcia na 3,17 PLN, gdzie podobnie jak w przypadku pozostałych cross'ów kluczowe będzie kształtowanie się nastrojów globalnych.

Wsparcie:           3,17 PLN, 3,15 PLN

Opór :                   3,1933 PLN, 3,20 PLN

CHF/PLN:  Notowania pary związanej z frankiem stanowią aktualnie wierne odwzorowanie EUR/PLN – stąd aktualne oscylowanie powyżej 3,47 PLN sugeruje, iż inwestorzy czekają na potencjalny impuls do dalszego kierunku ruchu.

Wsparcia:           3,47 PLN, 3,45 PLN

Opór:                    3,49 PLN, 3,50 PLN.

Konrad Ryczko

Analityk Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

tel: (022) 504-33-28

Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu