. Również na rynku długu nie zanotowano większych zmian – aktualne oprocentowanie polskich instrumentów 10 – letnich wynosi 5,425%.
Podczas wczorajszego handlu złoty nieznacznie zyskał (EURPLN – 0,45%), równocześnie liderując we wzrostach na tle koszyka walut Europy Środkowo Wschodniej. Węgierski forint zakończył dzień neutralnie, a korona czeska minimalnie straciła. Nie warto jednak przykładać większej wagi do wczorajszych wydarzeń rynkowych ponieważ z uwagi na „dzień pamięci" w USA, był to dzień wolny od obrotu w Stanach Zjednoczonych. Niereprezentatywność handlu potwierdzały doniesienia dealerów, iż z uwagi na małe obroty notowania praktycznie tkwią w stagnacji.
Należy jednak pamiętać, że pomimo chwilowego wytłumienia negatywnych nastrojów na rynkach, są one w dalszym ciągu dominujące. W trakcie wczorajszej sesji miało miejsce przemówienie premiera Hiszpanii, który zapewniał, iż „nie będzie europejskiej akcji ratunkowej dla hiszpańskich banków". Rynki odniosły się jednak pesymistycznie do tych zapewnień, gdyż byliśmy już świadkami podobnych zapowiedzi wcześniej z ust decydentów w innych krajach, które potem musiały występować o pomoc. Rząd Hiszpanii zapowiedział już wcześniej znacjonalizowanie trzeciego co do wielkości Banku Bankia, przeznaczając na ten cel 19 mld EUR. Eskalacja kryzysu sektora bankowego i finansów samorządów w Hiszpanii ponownie podnosi obawy, iż niedawno ustalone docelowe wskaźniki deficytu w tym kraju okażą się nierealne.
Z punktu widzenia lokalnego warto przytoczyć wczorajszy raport agencji ratingowej Fitch, w którym czytamy, iż zachodnie banki w wyniku eskalacji niepokojów związanych ze stabilnością w Strefie Euro mogą szukać oszczędności w Europie Środkowo – Wschodniej. Ograniczanie akcji kredytowej odbiłoby się negatywnie na dynamice krajowych gospodarek, w tym również polskiej.
Ponadto warto nadmienić, iż w trakcie wczorajszego handlu przedstawiciel NBP, Witold Raczko powiedział, że trzeba dokonać na nowo oceny dot. aspektów przyjęcia euro. W opinii decydenta do tej pory mówiło się o tym, iż Polska powinna spełnić kryteria konwergencji, tymczasem aktualnie powinno skoncentrować się na tym, jak Strefa Euro powinna się zreformować.