Akcje
Wtorkowa sesja, przynajmniej jeśli chodzi o liczbę publikowanych danych makro- ekonomicznych, zapowiada się znacznie bardziej interesująco niż poniedziałkowa. Inwestorzy będą mogli zapoznać się m.in. z nastrojami w niemieckiej gospodarce w czerwcu (indeks instytutu ZEW). Analitycy oczekują ich pogorszenia w porównaniu z majem. Polscy inwestorzy będą czekać na dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniach w poprzednim miesiącu. Amerykanie skupiać się będą za to na doniesieniach z rynku nieruchomości, w tym rozpoczętych budowach i liczbie pozwoleń na budowę w maju. W poniedziałek gracze, przynajmniej przez pierwszą część notowań, dyskontowali pozytywne, jeśli chodzi o szanse na kontynuowanie reform w tym kraju, wyniki niedzielnych wyborów w Grecji. W drugiej części dnia do głosu zaczęli jednak dochodzić pesymiści, dla których greckie wybory bynajmniej nie rozwiązały problemów strefy euro. Indeksy na sporej części giełd Starego Kontynentu znalazły się pod kreską. Do tego grona zaliczała się też GPW. WIG20 na zamkięciu zatrzymał się na 2228,36?pkt, co oznacza przecenę o 0,2 proc. WIG?zniżkował o 0,04?proc., do 39 724,59 pkt. Przez cały dzień właściciela zmieniły papiery za 770 mln zł. Najaktywniej gracze handowali papierami KGHM. Obrót nimi wyniósł 180 mln zł.
Waluty
Na rynku walutowym, podobnie jak na GPW, pierwsza część dnia należała do byków, a druga do niedźwiedzi. W?efekcie wieczorem euro kosztowało w Warszawie 4,2790 zł, czyli o 0,4?proc. więcej niż w piątek. Dolar podrożał o 1?proc., do 3,45 zł.
Surowce
Poniedziałek przyniósł dalszy spadek cen surowców. Ropa naftowa Brent potaniała o 1,5?proc., do 95,8 USD?za baryłkę.
