Warszawski rynek uodpornił się na złe wiadomości z zagranicy

Aktualizacja: 13.02.2017 01:54 Publikacja: 08.08.2012 06:00

Warszawski rynek uodpornił się na złe wiadomości z zagranicy

Foto: GG Parkiet

Akcje

Warszawa zanotowała we wtorek trzecią wzrostową sesję z rzędu. Indeks WIG20 zyskał 0,2?proc. i zakończył notowania na poziomie 2266,5 pkt. Zwyżka nie była tak imponująca jak dwie poprzednie, ale udało się podtrzymać dobre nastroje.

Nie zepsuły ich nawet dane dotyczące zamówień w niemieckim przemyśle. Ich wartość spadła w czerwcu o 1,7 proc., choć analitycy spodziewali się zniżki o 0,9 proc. Inwestorów nie wystraszyła też informacja o włoskim PKB, który spadł w II kwartale o 2,5 proc. (rok do roku), co było również wynikiem gorszym od oczekiwań. Skąd taka odporność na słabe dane makroekonomiczne?

Znów swój udział mają tutaj politycy. W poniedziałek kanclerz Niemiec Angela Merkel wyraziła swoje poparcie dla propozycji szefa EBC, Mario Draghiego, by skupować obligacje państw peryferyjnych. Wczoraj natomiast szef oddziału Fed w Bostonie Eric Rosengren zasugerował, że trzecia runda luzowania ilościowego może zostać wdrożona w życie w niedalekiej przyszłości. I choć same zapewnienia wiele nie wnoszą, to w połączeniu ze słabymi doniesieniami z gospodarek dają nadzieję, że politycy szybciej przejdą od gotowości do czynów. W ten sposób wczorajsze złe wiadomości mogły zostać przewrotnie odebrane jako dobre, a inwestorzy nie stracili optymistycznego nastawienia.

Waluty

Po ostatnim silnym umocnieniu złotego zarówno wobec euro, jak i dolara, przyszedł w końcu czas na korektę. We wtorek nasza waluta osłabiła się wobec europejskiej o 0,7 proc., do 4,0676 zł, a w stosunku do amerykańskiej o 0,6 proc., do 3,2763 zł. Dolar próbuje wrócić powyżej 3,3 zł, a euro broni się przed spadkiem poniżej psychologicznej bariery 4 zł. Według analityków właśnie te poziomy będą kluczowe dla krótkoterminowej sytuacji obu par.

Surowce

Trzeci dzień z rzędu zyskiwała wczoraj ropa w Nowym Jorku. Baryłka podrożała o 1,5 proc. i pod koniec sesji wyceniana była na 93,45 dolara. Po raz ostatni surowiec był tak drogi w maju. Ostatnia zwyżkowa passa może jednak zostać podtrzymana. Analitycy sugerują, że nadchodzące tropikalne burze mogą spowodować przerwy w dostawach ropy, co przełoży się na zmniejszenie podaży tego surowca.

Okiem eksperta
Okazja, by dobierać złoto lub spółki wydobywcze
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Wszystkie oczy na Radę
Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu