Pogorszenie nastrojów na rynkach doprowadziło do ponownego testu 4,10 EUR/PLN

Piątkowy, poranny handel przynosi lekkie umocnienie złotego na rynku, negując część wczorajszej zniżki. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,09 PLN za euro, 3,25 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,40 PLN względem franka szwajcarskiego

Aktualizacja: 12.02.2017 23:39 Publikacja: 24.08.2012 10:21

Konrad Ryczko, Analityk Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska

Konrad Ryczko, Analityk Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Foto: DM BOŚ

Rentowności polskiego długu nieznacznie wzrosły w przypadku obligacji 10-letnich (4,91%) oraz spadły na papierach o krótszym terminie zapadalności (2-letnie obligacje 4,12%).

W trakcie wczorajszej sesji złoty ostatecznie stracił ok. 0,28% wobec euro umocnił się o 0,63% względem dolara amerykańskiego. W pierwszej fazie sesji złoty notował wzrosty, jednak realizacja zysków na giełdach przy równoczesnej stabilizacji notowań eurodolara sygnalizowała, iż nastroje pogarszają się, co przełożyło się tez na nieznaczne spadki w wycenie polskiej waluty. Ponadto złotemu zaszkodziły wczorajsze „gołębie" zapiski z lipcowego posiedzenia RPP, które ukazały, iż podczas ostatniej dyskusji złożone zostały wnioski o obniżenie stopy procentowej (odpowiednio o 50pb. oraz o 25pb.).

Podczas dzisiejszej sesji poznamy dane fundamentalne z gospodarki polskiej przygotowane przez GUS: koniunktura konsumencka w sierpniu, sprzedaż detaliczna w lipcu (oczek. 6,9% r/r) oraz stopa bezrobocia w lipcu (12,3%). Bez wątpienia najważniejsze będą ostatnie dwie figury (godz. 10:00), które w dużej mierze rozpatrywane będą przez pryzmat wczorajszych gołębich zapisków z ostatniego posiedzenia RPP oraz ostatnich lepszych od oczekiwań danych dot. produkcji przemysłowej w Polsce. Rynek zastanawia się kiedy RPP zdecyduje się na obniżenie kosztu kredytu w Polsce, stąd większość figur makro rozpatrywana jest właśnie pod tym kątem, a to nie służy notowaniom złotego, który w ostatnich miesiącach korzystał z wysokiego poziomu dyferencjału (różnicy) stóp procentowych na linii Polska – Strefa Euro.

Ponadto podczas dzisiejszego handlu dużo znaczenie dla szerokiego rynku, a więc również dla złotego, będą miały doniesienia płynące ze spotkania Merkel – Samaras w Berlinie (godz. 11:45). Inwestorzy zastanawiają się czy zgodnie z prośbą Hellady termin wprowadzania reform w tym kraju zostanie przedłużony do 2 lat. Dodatkowo nastroje wyraźnie ochłodziły się po tym jak Financial Times Deutschland podał, iż Niemcy ponownie badają koszt ewentualnej rezygnacji Grecji ze Strefy Euro.

Z rynkowego punktu widzenia zgodnie z prognozą testowany jest obecnie zakres 4,08 – 4,10 EUR/PLN wynikający z wczorajszej nieznacznej realizacji zysków na złotym (para USD/PLN osiągnęła ponad 3-miesieczne minimum). Potencjalne spadki na rynku eurodolara ponownie mogą wywrzeć presję podażową na złotym, na notowaniach którego nastąpił wzrost zmienności. Najprawdopodobniej jednak dzisiejsze spotkanie polityków Niemiec i Grecji zakończy ogłoszeniem porozumienia co powinno wesprzeć kupujących popołudniu. Z technicznego punktu widzenia na notowaniach EUR/PLN testowane są obecnie okolice 4,10 EUR/PLN powyżej, których należy spodziewać się wzrostu popytu na złotego i w konsekwencji ponowne skierowanie go w obszary 4,06-4,07 PLN.

Konrad Ryczko Analityk

Makler Papierów Wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Okiem eksperta
Prezes NBP inaczej interpretuje cykl obniżek stóp
Okiem eksperta
Banki centralne na pierwszym planie
Okiem eksperta
Drugi oddech energetyki atomowej
Okiem eksperta
Okazja, by dobierać złoto lub spółki wydobywcze
Materiał Promocyjny
PZU ważnym filarem rynku kapitałowego i gospodarki
Okiem eksperta
Wszystkie oczy na Radę
Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota