Reklama

Obawy o globalny wzrost szkodzą złotemu

W trakcie czwartkowego, porannego handlu obserwuje dynamicznie słabniecie polskiej waluty na rynku. Złoty wyceniany jest następująco: 4,173 PLN za euro, 3,222 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,451 PLN wobec franka szwajcarskiego

Aktualizacja: 12.02.2017 16:57 Publikacja: 20.09.2012 11:38

Konrad Ryczko, Analityk Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska

Konrad Ryczko, Analityk Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Foto: DM BOŚ

Rentowności polskiego długu dynamicznie wzrosły w kierunku 5,00% ( aktualnie obligacje 10-letnie 4,988%).

Na rynku złotego trwa korekta 3-miesiecznego ruchu aprecjacyjnego, którzy przyniósł umocnienie złotego o ponad 8%. Aktualny impuls obserwowany od początku tygodnia został dodatkowo pogłębiony przez wczorajszą bardzo słabą publikację krajowych danych dot. dynamiki produkcji przemysłowej za sierpień (0,5% r/r). Inwestorzy zaskoczeni potencjalną skalą spowolnienia w Polsce zdecydowali się zamykać pozycje na złotym.

Dzisiejszy, poranny handel przynosi dalsze pogłębienie wczorajszego impulsu spadkowego na złotym. Powodem jest pogorszenie się nastrojów na szerokim rynku, gdzie nocne dane z Chin (przemysłowy indeks PMI 47,8 pkt.) ponownie przypomniały inwestorom, że pomimo zaprezentowania dwóch potężnych programów interwencji przez banki centralne problemem pozostają fundamenty dla globalnego wzrostu. W reakcji na słabsze odczyty makroekonomiczne dynamicznie spadają notowania eurodolara, co skutkuje wzrostem awersji do ryzyka na szerokim rynku. W konsekwencji inwestorzy wyprzedają waluty zwyczajowo uznawane za bardziej ryzykowne jak np. polski złoty, węgierski forint czy meksykańskie peso.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane fundamentalne z gospodarki polskiej dotyczące poziomu inflacji bazowej w sierpniu (godz. 14:00 2,1% r/r). Dodatkowo o godz. 14:00 opublikowany zostanie zapis dyskusji po wrześniowym posiedzeniu RPP. Dane te nie powinny mieć jednak dużego znaczenia dla notowań złotego z uwagi na fakt, iż rynek w dużej mierze dyskontuje już możliwe rozpoczęcie cyklu obniżek stóp procentowych w Polsce. Tradycyjnie więc dużo większe znaczenie będą miały nastroje kształtujące się na szerokim rynku, a te ukształtują m.in. dzisiejsze odczyty europejskich indeksów PMI.

Z rynkowego punktu widzenia trwająca korekta na złotym przebiła kolejny znaczący zakres 4,165 PLN za euro. Docelową barierą powyżej, której na rynek powrócić powinien popyt na przecenionego złotego jest obszar 4,18 – 4,20 EUR/PLN, który zbiega się z poziomami szczytów na parze EUR/PLN z początku września.

Reklama
Reklama

Konrad Ryczko Analityk

Makler Papierów Wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Okiem eksperta
Kiedy 4 tys. pkt. na WIG30?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Okiem eksperta
Fed tnie, Oracle chłodzi nastroje. Wielki sprawdzian hossy
Okiem eksperta
Kiedy rozpoczyna się rajd św. Mikołaja?
Okiem eksperta
Dolar kluczem dla wielu prognoz
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Okiem eksperta
Inwestorzy czekają na decyzję Fed
Okiem eksperta
Różne czy podobne drogi CCC i LPP?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama