Rentowności polskiego długu oscylują blisko 4,20% w przypadku obligacji 10-letnich.
Poprzedni tydzień na złotym przebiegał pod znakiem początkowej próby dalszego osłabienia wyceny polskiej waluty, a następnie odrobienia części strat z ostatnich 2-tygodni. Deprecjacja złotego w pierwszej części tygodnia była kontynuacją dyskontowania ostatniej decyzji RPP o obniżeniu stóp procentowych o 25pb. i zapowiedzeniu dalszego luzowania polityki monetarnej. Wypowiedzi przedstawicieli RPP opublikowane w poniedziałek skutecznie przypomniały inwestorom, iż presja na dalsze obniżki jest wyraźna. Od środy, jednak złoty korzystając z odbicia na eurodolarze odrobił część strat. Dodatkowo impuls korekcyjny na złotym wygenerowany został ze strefy istotnego oporu w okolicach 4,18 – 4,20 EUR/PLN, która historycznie pełniła znaczące ograniczenie przed dalszą deprecjacją złotego.
Aktualny tydzień powinien przynieść wykreowanie średnioterminowego trendu na złotym. Polska waluta w dużej mierze podatna będzie na nastroje kształtowane na kwotowaniach eurodolara, gdzie inwestorzy wyczekują rozwiązania sprawy kolejnej pomocy finansowej dla Grecji (20 listopada) oraz zbliżenia stanowisk w sprawię tzw. klifu fiskalnego w USA. Ponadto poznamy również szereg publikacji z rynku krajowego – w trakcie dzisiejszej sesji GUS opublikuje dane (godz. 14:00) dot. zatrudnienia i wynagrodzenia za październik. O ile w przypadku wynagrodzenia oczekiwany jest wzrost o 2,4% r/r, to w segmencie zatrudnienia rynek oczekuje spadku wartości wskaźnika o -0,1% r/r. W przypadku ostatnich 3 publikacji z krajowego rynku pracy prognozy i finalne wartości oscylowały w okolicach 0% r/r. Jeżeli dzisiejszy odczyt przybierze wartość ujemną będzie to pierwsze takie wskazanie od marca 2010r. potwierdzając postępujące spowolnienie w polskiej gospodarce oraz zwiększając oczekiwania co do kolejnych cięć stopy procentowej w kolejnych miesiącach.
Z rynkowego punktu widzenia wzrostowe rozpoczęcie tygodnia na eurodolarze wspiera złotego, który próbuje kontynuować korektę w kierunku okolic 4,1370 EUR/PLN. Warto jednak pamiętać, iż świadkami podobnych prób byliśmy już w poprzednim tygodniu, a obszar poniżej 4,15 EUR/PLN traktowany był przez część rynku jako okazja do zajęcia pozycji przeciwko złotemu. Układ techniczny może ograniczać zwyżkę wyceny polskiej waluty w pierwszej fazie handlu, jednak w przypadku wyjścia eurodolara powyżej 1,2780 USD złoty powinien otrzymać wsparcie zza granicy, co pozwoliłoby kontynuować korektę w kierunku 4,1370 EUR/PLN.
Konrad Ryczko Analityk