WIG20 mocny na tle Europy. Do rekordu zabrakło 11 pkt

Aktualizacja: 13.02.2017 05:37 Publikacja: 27.11.2012 05:00

WIG20 mocny na tle Europy. Do rekordu zabrakło 11 pkt

Foto: GG Parkiet

Ak­cje

Pierw­sza po­ło­wa po­nie­dział­ko­wej se­sji nie wró­ży­ła nic do­bre­go. WI­G20 roz­po­czął notowania na po­zio­mie piąt­ko­we­go za­mknię­cia, a po pu­bli­ka­cji da­nych z na­szej go­spo­dar­ki zaczął zmie­rzać na po­łu­dnie. Sto­pa bez­ro­bo­cia by­ła wpraw­dzie zgod­na z ocze­ki­wa­nia­mi (12,5 proc.), ale war­tość paź­dzier­ni­ko­wej sprze­da­ży by­ła ni­ższa od pro­gnoz (wzrost o 3,3 proc. wo­bec ocze­ki­wa­nych 4 proc.).

Mi­mo fal­star­tu dru­ga część po­nie­dział­ko­wej se­sji zde­cy­do­wa­nie na­le­ża­ła do ku­pu­ją­cych. WI­G20 od­ro­bił po­ran­ne stra­ty, a w naj­lep­szym mo­men­cie osią­gnął pu­łap 2413 pkt. Do te­go­rocz­ne­go re­kor­du 2424 pkt za­bra­kło więc za­le­d­wie 11 pkt. Osta­tecz­nie WI­G20 za­koń­czył wczo­raj­sze no­to­wa­nia wzro­stem o 0,3 proc., do 2405,8 pkt. Uda­ło się więc utrzy­mać po­wy­żej opo­ru 2400 pkt. Du­ża w tym zasługa KGHM. Mie­dzio­wy gi­gant był wczo­raj jed­ną z naj­sil­niej­szych spół­ek z czo­ło­wej dwu­dziest­ki GPW. Je­go ak­cje pod­ro­ża­ły o 1,6?proc. i kosz­tu­ją już 183,9 zł.

Nasz par­kiet pre­zen­to­wał się wczo­raj oka­za­le na gieł­do­wej ma­pie Sta­re­go Kon­ty­nen­tu. In­deks nie­miec­kiej gieł­dy tra­cił po po­łu­dniu 0,3 proc., bry­tyj­skiej 0,7 proc., a fran­cu­skiej 0,9 proc.

Dziś na­stro­je na par­kie­tach za­le­żeć bę­dą od wy­ni­ków wczo­raj­sze­go spo­tka­nia mi­ni­strów państw stre­fy eu­ro oraz przed­sta­wi­cie­li Mię­dzy­na­ro­do­we­go Fun­du­szu Wa­lu­to­we­go. Po­li­ty­cy dys­ku­to­wa­li na te­mat ko­lej­nej tran­szy po­mo­cy fi­nan­so­wej dla Gre­cji.

Wa­lu­ty

Trwa do­bra pas­sa zło­te­go, któ­ry od kil­ku se­sji sys­te­ma­tycz­nie umac­nia się wo­bec do­la­ra i eu­ro. Wczo­raj kurs ame­ry­kań­skiej wa­lu­ty spa­dał w naj­gor­szym mo­men­cie o 0,3 proc., wy­zna­cza­jąc no­we mi­ni­mum krót­ko­ter­mi­no­we­go tren­du spad­ko­we­go – 3,1597 zł. Po­ten­cjal­ny za­sięg spad­ku to 3,1 zł. Ewen­tu­al­ne prze­bi­cie te­go pu­ła­pu bę­dzie sy­gna­łem kon­ty­nu­acji śred­nio­ter­mi­no­wej zni­żki, któ­ra roz­po­czę­ła się w czerw­cu.

Reklama
Reklama

Kurs eu­ro rów­nież osią­gnął wczo­raj swo­je krót­ko­ter­mi­no­we mi­ni­mum – 4,0986 zł. Po po­łu­dniu zło­ty osłabł i kurs wró­cił po­wy­żej wspar­cia 4,1 zł. Ostat­nia si­ła na­szej wa­lu­ty na­pa­wa jed­nak opty­mi­zmem i mo­żna ocze­ki­wać ko­lej­ne­go ata­ku na 4,1 zł.

Nie­wie­le dzia­ło się wczo­raj na naj­bar­dziej płyn­nej pa­rze wa­lu­to­wej, czy­li eu­ro­do­la­rze. Po piąt­ko­wym wzro­ście kur­su eu­ro o 0,8 proc. i po­dej­ściu pod opór 1,3 do­la­ra, w po­nie­dzia­łek za­pał wzro­sto­wy wy­raź­nie osłabł. Po po­łu­dniu eu­ro­pej­ska wa­lu­ta tra­ci­ła sym­bo­licz­ne 0,1 proc. i kosz­to­wa­ła 1,2961 do­la­ra.

Su­row­ce

Ba­rył­ka ro­py WTI ta­nia­ła po­ po­łu­dniu o 0,7 proc. i wy­ce­nia­na by­ła na 87,7 do­la­rów. Ce­na oscy­lu­je te­raz tuż nad gór­ną gra­ni­cą ka­na­łu spad­ko­we­go, w któ­rym utrzy­my­wa­ła się od po­cząt­ku wrze­śnia. Je­śli kurs spad­nie po­ni­żej piąt­ko­we­go mi­ni­mum 86,77 do­la­rów, bę­dzie mo­żna ocze­ki­wać ru­chu w kie­run­ku stre­fy wspar­cia 85–84 do­la­rów.

piotr.za­jac@par­kiet.com

Okiem eksperta
Popyt cały czas wytycza kierunek gry za oceanem
Okiem eksperta
Tydzień bogaty w inwestycyjne nowości
Okiem eksperta
Złoto oślepiło inwestorów?
Okiem eksperta
Wszyscy czekają na FOMC
Okiem eksperta
Najważniejsza jest zdolność kredytowa
Okiem eksperta
Na tapet wróciła geopolityka
Reklama
Reklama