Akcje
Na pierwszej sesji w nowym tygodniu inwestorzy będą czekać na informacje z posiedzenia ministrów finansów strefy euro, czyli tzw. eurogrupy. Z kolei Amerykanie będą emocjonowali się tym, co podczas popołudniowego wystąpienia powie wiceprezes Fedu Janet L. Yellen. Kilka godzin po niej swoje stanowisko będzie też prezentował członek Fedu Jerome Powell.
W piątek na zachowanie inwestorów największy wpływ miały jednak informacje makroekonomiczne, a nie polityczne. Polscy gracze dyskontowali lepsze, niż zakładano, dane o PKB?w IV kwartale 2012 r., który wzrósł o 1,1 proc. Pozytywny wydźwięk tej informacji był jednak skutecznie tłumiony przez spadki na innych rynkach europejskich. Negatywnie na zachowanie się indeksów w Warszawie wpływał też mocny, przekraczający w ciągu dnia 5 proc., spadek notowań KGHM, który poinformował, że budowa nowej kopalni w Chile będzie kosztowała 3,9 mld USD, czyli 1 mld USD?więcej, niż pierwotnie planowano.
Koniec notowań należał jednak zdecydowanie do kupujących. Dobre dane makro z USA zachęciły inwestorów do nabywania akcji. Dzięki temu na finiszu WIG20 zyskał 0,03 proc., do 2452,86 pkt. Indeks szerokiego rynku WIG zwyżkował o 0,13 proc., do 46341,14 pkt. Obroty wyniosły prawie 1,1 mld zł.
Waluty
Informacja o wyższym, niż zakładano, wzroście polskiego PKB w IV kwartale miała też pozytywny wpływ na zachowanie się złotego. Już od rana nasz pieniądz zyskiwał wobec euro i szwajcarskiego franka. W kolejnych godzinach zwyżka nabrała jeszcze przyspieszenia, w miarę jak euro zaczęło tracić dystans do dolara. Wieczorem za wspólny pieniądz płacono w Warszawie 4,1280 zł, czyli 0,45 proc. mniej niż dzień wcześniej i najmniej od prawie półtora miesiąca. Frank stracił 0,9 proc., do 3,3640 zł. Dolar podrożał jednak o 0,35 proc., do 3,18 zł.
Surowce
Piątkowa sesja przyniosła dalszy spadek cen ropy naftowej. Wyprzedaż trwa od 20 lutego. W tym czasie baryłka (gatunku Brent) potaniała już o prawie 6 proc. i kosztuje niewiele powyżej 110 USD. Ostatnia sesja przyniosła też kolejny spadek kursu złota. Po 0,1-proc. przecenie za uncję płacono 1578 USD. Największa, aż 1,2-proc. przecena dotknęła w piątek miedź. Tona potaniała do 7727 USD.