QE3 – rynek przestaje wierzyć w dotychczasowe scenariusze

Dyskusja nt. możliwego ograniczenia programu QE3 przez FED zaczyna wchodzić w kolejną fazę, która może okazać się zaprzeczeniem scenariuszy na które rynek stawiał od początku roku.

Aktualizacja: 15.02.2017 02:26 Publikacja: 05.04.2013 18:41

Pierwsze informacje nt. dyskusji o możliwej modyfikacji programu QE3 w łonie FED pojawiły się jeszcze w styczniu, co oznacza, iż takie rozważania były prowadzone w momencie, kiedy bank centralny zdecydował się na zwiększenie skali tego programu w grudniu (poprzez wchłonięcie kwot z Operation Twist). Kolejne posiedzenie potwierdziło, iż członkowie FOMC rozważają scenariusze przy których program QE3 mógłby być modyfikowany – oczywiście, jak podkreślano wiele będzie zależeć od rozwoju sytuacji makroekonomicznej. Seria lepszych danych z rynku pracy, a także nowe, niższe projekcje bezrobocia na ten i przyszły rok, jakie zostały opublikowane podczas marcowego posiedzenia FED, zwiększyły tylko oczekiwania rynku, że FOMC mógłby zdecydować się na taki ruch w II półroczu b.r.

Zdania na ten temat są jednak mocno podzielone w samym FED, co pokazały ostatnie wypowiedzi części członków. Nawet „umiarkowani jastrzębie" starają się być dość ostrożni w tym względzie, argumentując to koniecznością otrzymania dłuższej serii lepszych odczytów. Tymczasem to, co zobaczyliśmy w ostatnich dniach nie napawa optymizmem. Rynek pracy podnosi się zbyt wolno, a dodatkowo widzimy hamowanie we wskaźnikach aktywności ISM. Co ciekawe podobne spowolnienie w danych marcowych widać w ujęciu globalnym, co tak naprawdę pokazuje, że „gołębie" w FOMC będą mieć nadal mocną pozycję.

W tym względzie interesujące będą zapiski z marcowego posiedzenia, jakie poznamy w najbliższą środę. Aby podtrzymać nadzieje z początku roku, inwestorzy musieliby znaleźć mocne sformułowania, które pozwoliłyby „uwierzyć", że marcowa słabość w danych, nie zmieni zapatrywań członków FOMC na kolejnych posiedzeniach. Tylko, że chyba coraz trudniej jest na to liczyć.

To oznacza, że jeżeli dolar nie otrzyma w najbliższym czasie dodatkowych bodźców (zamieszanie wokół peryferiów strefy euro, lub konflikt militarny z Koreą Północną), to może wejść w fazę kilkutygodniowej korekty, a ostatni ruch jest tego namiastką.

Tekst jest fragmentem tygodniowego raportu DM BOŚ z rynków zagranicznych.

Opracował:

Marek Rogalski –  Główny analityk walutowy DM BOŚ

Okiem eksperta
Wszystkie oczy na Radę
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu
Okiem eksperta
Złoto błyszczy