FED i Bundestag w centrum uwagi

Dzisiaj po południu zaplanowane zostały wystąpienia aż czterech członków FED – Easther George (18:30), Daniela Tarullo (18:40), Jamesa Bullarda (18:55) i Narayana Kocherlakota (19:45). Można spodziewać się komentarzy do ostatniej, nieco zaskakującej decyzji FED.

Aktualizacja: 11.02.2017 12:37 Publikacja: 20.09.2013 15:54

Wykres dzienny EUR/USD

Wykres dzienny EUR/USD

Foto: DM BOŚ

Dla rynków najważniejsze może okazać się wystąpienie szefowej FED z Kansas, które na depeszach agencyjnych zobaczymy jako pierwsze. Bo jeszcze 6 września, dość „jastrzębia" George przyznała, że Rezerwa Federalna może w pierwszym posunięciu ograniczyć program QE3 jedynie o 15 mld USD, co stało się jednym z pretekstów do późniejszego osłabienia się dolara. Inwestorzy będą też ciekawi skali jej krytyki względem ostatniego posunięcia FED, gdyż zawsze była przeciwna programom QE3. Z kolei pozostali członkowie FED (zwłaszcza Bullard) powinni zaprezentować „gołębie" poglądy, co raczej nie da pretekstu do odreagowania dolara. Inwestorzy operujący na EUR/USD mogą jeszcze liczyć na niepewność związaną z niedzielnymi wyborami do Bundestagu. Zwłaszcza w kontekście wyniku koalicyjnego FDP, który w sondażach balansuje wokół progu 5 proc. Jednocześnie potencjalne zaistnienie eurosceptycznej AfD na szerszej scenie medialno-politycznej (partia ta balansuje wokół progu), może sprawić, że coraz bardziej oczekiwana przez rynki szeroka koalicja CDU/CSU z opozycyjną SPD, może być okupiona wyrzeczeniami kanclerz Merkel. Z drugiej strony, rynki mogą dobrze zareagować w poniedziałek rano, jeżeli FDP wejdzie jednak do parlamentu, a AfD pozostanie poza nim. Gra na sondaże bywa nazbyt ryzykowna...

Maleje prawdopodobieństwo zaistnienia opisywanego wczoraj ruchu powrotnego na EUR/USD w stronę 1,3450. Zamiast tego rynek może zaatakować dzisiaj nowe maksima powyżej wczorajszych 1,3568, co otworzyłoby drogę w okolice 1,3660-1,3710 w przyszłym tygodniu. Mocne wsparcie, którego naruszenie zmieni powyższy scenariusz to rejon 1,35.

Dzisiaj nadal może być kontynuowany trend na słabość jena, który był dobrze widoczny w czwartek. Korekta, która miała miejsce w ostatnich godzinach właśnie się kończy. Argumentem za osłabieniem jena są informacje, które przybliżają obniżkę podatku dla korporacji, a także kombinacja „gołębiego" nastawienia Banku Japonii z ponowną grą na carry-trade, czyli tanie finansowanie spekulacyjnych transakcji właśnie poprzez jena.

Na wykresie USD/JPY widać, że wsparcie to strefa 99,10-25, a celem w kolejnej fali wzrostowej może okazać się strefa 99,95-100,20.

Opracował:

Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu