Gorzej zaprezentował się odpowiedni odczyt indeksu dla Chin, który wskazał na spadek aktywności sektora przemysłowego, co w konsekwencji może skłonić Ludowy Bank Chin do podjęcia kolejnej interwencji na rynku w celu pobudzenia gospodarki. Następna obniżka stóp albo dewaluacja juana mogą zmusić inne banki centralne – (np. w USA) do kontynuacji luźnej polityki monetarnej. Niemniej ostatnie komentarze wiceprezesa Fischera wskazują, że wrześniowa podwyżka jest dalej możliwa, mimo niskiej wyceny prawdopodobieństwa podwyżki (40 proc. we wrześniu i 60 proc. w grudniu). Jednak Fed nie będzie skłonny zaskakiwać rynków, dlatego silne dane z amerykańskiego rynku pracy będą raczej determinować ruchy dopiero podczas grudniowego posiedzenia. Tym samym kluczowym wydarzeniem dla euro będzie posiedzenie EBC. Po ostatnich wypowiedziach głównego ekonomisty i członka Rady Prezesów Petera Praeta rynek będzie przykładał większą niż zazwyczaj uwagę do nowych prognoz inflacji oraz tonu konferencji prasowej. Jeżeli pojawią się jakiekolwiek sygnały wskazujące na ryzyko zwiększania skali programu QE, to będzie to sprzyjać spadkom kursu EUR/USD. Środowe posiedzenie RPP nie oznacza zmian w polityce pieniężnej. Spodziewamy się uspokajających komentarzy, dlatego spotkanie nie będzie miało wpływu na rynki finansowe.