Złoty stracił nieznacznie wobec głównych walut, jednak skala zmian była niewielka. Na zamknięciu notowań polska waluta względem euro była wyceniana zaledwie 0,2 grosza wyżej w stosunku do końca poprzedniego tygodnia, natomiast dzienna zmienność kursu EUR/PLN nie przekroczyła 1 grosza. Ograniczona zmienność widoczna była także na innych rynkach regionu, choć podobnie jak w poprzednich dniach silniej na wartości traciła turecka lira. Spokojny przebieg miały też notowania na rynku papierów skarbowych, choć widoczna była presja na wzrost rentowności polskiego długu. Negatywnie na jego wycenę wpływa nie tylko globalna awersja do ryzyka, ale także perspektywa rozluźnienia polityki fiskalnej w przyszłym roku i wzrost potrzeb pożyczkowych państwa. Pod presją sprzedających znajdują się przede wszystkim obligacje z długiego końca krzywej, podczas gdy krótkoterminowe papiery wspierane są przez słabe dane makroekonomiczne i oczekiwania na oddalenie terminu podwyżek stóp w Polsce.
W kolejnych dniach również kalendarium danych będzie ubogie. Powrót inwestorów zza oceanu przywróci jednak płynność na rynki. Nastawienie na rynku krajowym wyznaczane będzie przez trendy na rynkach globalnych. W tym kontekście wciąż kluczowe będą doniesienia z Chin, a także dane z USA.