Reklama
Rozwiń

Sprzeczne sygnały

Piątkowy, rozczarowujący raport z amerykańskiego rynku pracy dał impuls do niespełna jednoprocentowego wzrostu kursu EUR/USD, nie przyniósł natomiast silnej reakcji pary EUR/PLN.

Aktualizacja: 06.02.2017 17:37 Publikacja: 03.10.2015 06:00

Tomasz Regulski, analityk, Raiffeisen Polbank

Tomasz Regulski, analityk, Raiffeisen Polbank

Foto: Archiwum

Brak wyraźnej reakcji wartości euro względem złotego wynika z faktu, że słabsze dane z USA niosą dla tej pary walutowej sprzeczne sygnały. Z jednej strony bowiem zmniejszają szansę na rychłą podwyżkę stóp przez Fed, co jest pozytywną informacją, z drugiej wpisują się w narastające obawy przed spowolnieniem światowego wzrostu, co stanowi negatywny impuls. Ostatecznie może nieznacznie przeważyć negatywna interpretacja prowadząca do wzrostu pary EUR/PLN, jednak zwyżkę w najbliższych dniach powinno spowalniać już pasmo istotnych oporów 4,2600–4,2650.

Black Month- zestaw zasilający inwestycje!

Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.

Reklama
Okiem eksperta
Byle pretekst jest dobry do tego, by rosnąć
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Okiem eksperta
Polska krainą mlekiem i miodem płynącą
Okiem eksperta
Czy obawy o dalsze wzrosty są słuszne?
Okiem eksperta
Beneficjenci drugiego rzędu
Okiem eksperta
Gospodarka abstrakcji
Okiem eksperta
Jaki będzie listopad na giełdach?
Reklama
Reklama