Niewątpliwie wynika to głównie z oczekiwania na publikację danych zawartych w raporcie ADP o zmianie zatrudnienia w USA. Rentowność dziesięcioletnich obligacji USA, która od wtorku poruszała się w korytarzu 1,56–1,59 proc., w czwartek wybiła się nieznacznie powyżej poziomu 1,60 proc. Oczekiwanie na gwałtowniejsze ruchy potrwa zapewne do czasu publikacji wspomnianych danych. Obecnie ceny kontraktów terminowych na stopę funduszy federalnych implikują w dalszym ciągu tylko 24-proc. prawdopodobieństwo wrześniowej podwyżki. Na starym kontynencie w czwartek również można było zauważyć nieznaczną przewagę sprzedających, których działania sprowadziły rentowność do poziomu -0,044 proc., podczas gdy dzień wcześniej oscylowała ona wokół -0,09 proc. Nieznaczny wzrost można tłumaczyć lepszymi od oczekiwań wartościami wskaźników PMI dla przemysłu w Chinach czy Wielkiej Brytanii. Tymczasem w Polsce w czwartek miał miejsce jedyny zaplanowany na wrzesień przetarg obligacji skarbowych serii OK1018, WZ1122 oraz DS0726 organizowany przez MF. Zakończył się on uplasowaniem 6987,5 mln zł w ramach przetargu głównego oraz 606 mln zł w ramach przetargu uzupełniającego. Ustalone rentowności wyniosły 1,647 proc. w przypadku papierów dwuletnich oraz 2,791 proc. w przypadku dziesięcioletnich. W przypadku obligacji WZ1122 cena minimalna ustalona została na 974,5 zł.