Stany Zjednoczone są skarbnicą wiedzy na temat inwestowania. Przykładowo jedno z opracowań wskazuje, jacy posiadacze funduszy inwestycyjnych osiągnęli najlepsze wyniki inwestycyjne. Okazuje się, że najwyższe stopy zwrotu wygenerowały rejestry osób zmarłych. Na ich rachunkach nie dokonywano zmian w alokacji. Drugim najlepszym rezultatem pochwalić się mogły osoby, które zapomniały o swoich pieniądzach ulokowanych w funduszach. Powód ich dobrego wyniku był ten sam – brak handlu, który z reguły w dłuższym okresie przynosi więcej strat niż korzyści.
Czy oznacza to, że każda aktywna strategia jest z góry skazana na porażkę? Niekoniecznie. Z pewnością jednak sukcesu nie osiągniemy bez odpowiedniego planu i żelaznej dyscypliny w jego realizacji. Warto więc odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w ogóle mamy plan inwestycyjny, jak on wygląda i czy jesteśmy konsekwentni w jego realizacji. Jeżeli nie potrafimy na te pytania odpowiedzieć, to mamy dwie możliwości. Pierwsza sprowadza się do potrzeby stworzenia planu dostosowanego do naszej indywidualnej sytuacji. Druga z kolei kieruje nas ku prostej strategii typu „kup i trzymaj".
Większość osób ma skłonność do wyboru pierwszej ścieżki, która jednak jest zdecydowanie trudniejsza i niestety charakteryzuje się mniejszym prawdopodobieństwem osiągnięcia sukcesu. Brakuje nam konsekwencji w realizacji naszych postanowień. Szybko się zniechęcamy i mamy skłonność do zbyt częstych zmian, głównie podyktowanych naszymi emocjami. Brakuje nam także dyscypliny i nierzadko uważamy, że jesteśmy mądrzejsi od prostej strategii, więc nie realizujemy jej lub wręcz działamy wbrew ustalonym wcześniej regułom, licząc na ponadprzeciętny zysk. Ostateczny rezultat, szczególnie w dłuższym okresie, jest mało zadowalający. Tracimy wiele czasu, a efekty są niesatysfakcjonujące i niższe od stopy zwrotu wygenerowanej przez szeroki indeks.
Strategia „kup i trzymaj" do popularnych w Polsce nie należy, ale z biegiem czasu powinna zdobywać coraz więcej zwolenników. Charakteryzuje się prostotą i zadowalającą skutecznością w dłuższym okresie. Problem w tym, że także ona wymaga dyscypliny i konsekwencji w jej realizacji, gdyż jak każda strategia miewa lepsze i gorsze okresy. Inwestowanie może być proste, ale nigdy nie będzie łatwe. ¶