Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nie ma w tym niczego niezwykłego. Wszak krótsze terminy zapadalności oznaczają niższe ryzyko inwestycji, więc obserwowana prawidłowość ma swoje uzasadnienie. Catalyst jest jednak rynkiem specyficznym ze względu na niską płynność. W przeszłości niejednokrotnie zdarzało się więc, że biorący udział w emisjach otrzymywali rentowność niższą niż na Catalyst, ale korzyścią była możliwość jednorazowego ulokowania większego kapitału. Co nie jest bez znaczenia, biorąc pod uwagę, że średnia wartość zapisów w minionych latach liczona była w sześciocyfrowych kwotach.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spadające stopy procentowe i marże mogą zniechęcić część inwestorów do obligacji korporacyjnych, ale nie będzie to fundamentalny problem tego rynku – mówi Szymon Gil, doradca inwestycyjny w Michael/Strom DM.
W drugiej połowie roku realnie do ośmiu firm może przeprowadzić emisje obligacji na podstawie prospektów, z czego dwie to potencjalni debiutanci. Z drugiej strony, część firm wycofuje się z planów emisji.
Nowe oprocentowanie 1-rocznych obligacji wyniesie 5 proc., a dwuletnich 5,15 proc. - Marże pozostawiliśmy na niezmienionym, atrakcyjnym poziomie - deklaruje resort finansów.
Po środowej aukcji rządowych papierów wartościowych tegoroczne potrzeby pożyczkowe państwa są już sfinansowane w ok. 90 proc.
Emitenci i inwestorzy indywidualni skutecznie wykorzystali trwającą już ponad dwa lata hossę na rynku obligacji korporacyjnych.
Drugi kwartał na rynku obligacji należy uznać za bardzo udany - mówi Kamil Witkowski, szef działu debt capital markets w Trigonie.