Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Z opinii rzecznika generalnego TSUE wynika wprost, że banki nie mogą domagać się opłaty za korzystanie z kapitału od unieważnionych umów kredytów walutowych, muszą zadowolić się samym zwrotem kapitału. Ponieważ chodzi o kredyty udzielane 15 i więcej lat temu, straty banków z takiego rozstrzygnięcia są ogromne – to tak, jakby w tym czasie udzieliły kredytu na 0 proc.
Giełda zareagowała przeceną akcji banków, WIG-banki już kwadrans po publikacji spadał prawie o 3 proc. Natomiast reakcja inwestorów na Catalyst była znacznie mniej nerwowa. Spokój posiadaczy obligacji nie wynika jednak z przekonania o nienaruszalności silnych fundamentów systemu bankowego w Polsce, lecz z zupełnie innych przyczyn. Po pierwsze, Catalyst w ogóle nie jest rynkiem płynnego handlu. Po drugie, w przypadku banków płynność dodatkowo ogranicza wysoki nominał obligacji, który najczęściej wynosi 500 tys. zł. Jest to efekt decyzji KNF, która chciała utrudnić bankom (szczególnie – jak się wydaje – jednemu z banków) pozyskiwanie środków z emisji obligacji od inwestorów indywidualnych. A najprościej wyegzekwować tę decyzję, podnosząc wartość nominalną obligacji. 500 tys. zł to kwota przewyższająca możliwości nie tylko drobnych inwestorów, biorąc pod uwagę zasady dywersyfikacji portfela inwestycyjnego.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Osobiste Konta Inwestycyjne, których powstanie zapowiedział Andrzej Domański, minister finansów, szybko zostaną dostrzeżone jako instrument optymalizacji podatkowej przez zwolenników papierów dłużnych.
Niskie oprocentowanie lokat oraz rosnąca wiedza o inwestowaniu skłaniają Polaków do lokowania kapitału w bardziej efektywny sposób.
Jeśli wyobrazimy sobie sytuację, w której grupa bankowa pod parasolem OKI zaoferuje dostęp do obligacji oszczędnościowych, lokat i np. listów zastawnych, to taki zestaw instrumentów zaoferuje rentowność porównywalną do 6,5-6,8 proc. brutto bez zwolnień podatkowych.
Niemal wszystkie serie obligacji, które w ostatnich 12 miesiącach zaoferowano inwestorom indywidualnym, są dziś wyceniane wyżej niż dwa miesiące temu, mimo obniżek stóp i historycznie niskich marż doliczanych do WIBOR-u.
Wydaje się, że Osobiste Konto Inwestycyjne będzie świetnym rozwiązaniem dla klientów budujących portfel obligacji korporacyjnych.
Nie ma problemu ze sprzedawaniem polskiego długu. Tegoroczne potrzeby pożyczkowe są już sfinansowane w 90 proc.