Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Mateusz Strzelecki, partner i szef działu reprezentacji najemców w Walter Herz
Jak wynika z waszego podsumowania za I połowę 2023 r., popyt na biura w Polsce się kurczy, aktywność deweloperów też, a pustostany są raczej wysokie, w regionach to kilkanaście, nawet 20 proc. – jak interpretować te dane? Swój raport zatytułowaliście „W regionach coraz większy wybór biur” – szklanka jest więc do połowy pełna czy pusta?
To zależy, kto tę szklankę trzyma. Rynek jest w bardzo interesującym momencie. Inwestycji deweloperskich jest mniej, co ma związek jeszcze z pandemią i wybuchem wojny w Ukrainie. Pandemia wpłynęła na sytuację na rynku dwojako. Po pierwsze, zdecydowanie spadła liczba wydawanych pozwoleń na nowe obiekty, co jest związane z dłuższym procesowaniem pewnych decyzji, ale też z obawami deweloperów odnośnie do tego, jakie będzie zapotrzebowanie na biura – wiosną 2020 r. wszyscy mieliśmy poczucie, że będziemy w domach dłużej. Teraz sytuacja się nieco unormowała, zależnie od organizacji widzimy w większym lub mniejszym stopniu powroty do biur. Zauważamy przy tym trend optymalizacji powierzchni biurowej: firmy dostrzegły, że biura mają trochę inną wartość niż przed pandemią, że mają przywiązywać pracownika do organizacji, służyć zapoznawaniu się, mają być wartością dodaną, a niekoniecznie miejscem, gdzie trzeba się pojawiać codziennie na osiem godzin.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bezpośrednie inwestycje w nieruchomości komercyjne dostępne są dla wąskiego grona. Potrzeba instrumentów zdolnych kumulować kapitał Polaków. Trzeba też zmian w lokowaniu w mieszkaniach.
Wielka wielofunkcyjna inwestycja w Pruszczu ma szansę zmienić geografię metropolii gdańskiej – mówią Bartłomiej Oset, wiceprezes NDI Development, i architekt Szymon Wojciechowski, partner i prezes pracowni APA Wojciechowski Architekci.
Kilkadziesiąt, a nawet kilkaset milionów złotych płacą deweloperzy za działki. Nie boją się też zabudowanych terenów. Ziemię pod mieszkania oddają im m.in. biurowce i obiekty handlowe.
Kolejna platforma PRS w Polsce spienięża część mieszkań, oferując je nabywcom detalicznym. W sumie to 185 lokali w stanie deweloperskim i ponad 2 tys. gotowych.
Wiele osób szuka mieszkań, do których można się wprowadzić tylko z walizkami. Oferta kilkuletnich, wykończonych pod klucz lokali na rynku wtórnym wcale nie jest mała. Ile kosztują?
Chcemy sprzedawać w Polsce około tysiąca mieszkań rocznie, co wydaje się celem bardzo ambitnym, ale do osiągnięcia w perspektywie trzech lat. Grupa chce też zaistnieć na rynku generalnego wykonawstwa – zapowiada Leszek Stankiewicz, nowy prezes YIT Polska.