Spółka będzie dostawcą rozwiązań do zdalnej diagnostyki w prowadzonym przez renomowane ośrodki badawcze badaniu klinicznym. Celem badania jest określenie skali występowania pooperacyjnego migotania przedsionków w wyselekcjonowanej grupie pacjentów. W badaniu, w którym będzie używane urządzenie PocketECG 4, udział weźmie 500 pacjentów. Zostanie prowadzone w doświadczonych ośrodkach klinicznych będących częścią sieci CTSN. Planowany czas udziału pacjentów w badaniu to 48 miesięcy, a każdy uczestnik otrzyma urządzenie PocketECG na okres 30 dni od chwili wypisu ze szpitala. - To dla nas bardzo ważny, referencyjny projekt, potwierdzający najwyższa klasę technologii PocketECG. Dzięki niemu dotrzemy z naszymi rozwiązaniami do szerszej grupy potencjalnych klientów i zwiększymy rozpoznawalność naszych technologii, co powinno wesprzeć rozwój sprzedaży na rynku USA. Współpraca z amerykańskimi ośrodkami akademickimi to także ważny sygnał dla potencjalnych partnerów z innych krajów, dodatkowo uwierzytelniający skuteczność naszych technologii – ocenia powiedział Maciej Gamrot z zarządu Medicalgorithmics.
Spółka w ostatnich tygodniach mocno nadwyrężyła zaufanie inwestorów, co nie pozostało bez wpływu na jej notowania. W styczniu Rafał Brzoska, twórca InPostu, wycofał się z zamiaru zakupu jej akcji.
Z kolei kilka dni temu zarząd Medicalgorithmics poinformował, że dotychczasowe założenia, dotyczące planowanego na 2022 r. wolumenu świadczonych badań, okazały się zbyt optymistyczne. Zrewidowane oczekiwania dotyczące tempa wzrostu przychodów generowanych w USA, kosztów ponoszonych na produkcję urządzeń oraz rozwój technologii, oznaczają na konieczność pozyskania dodatkowego finansowania w horyzoncie najbliższych miesięcy. Potrzeby gotówkowe grupy na kontynuację bieżącej strategii rozwoju w 2022 r. oszacowano na 3-5 mln USD.