– Przychody w kolejnych okresach będą ściśle związane z dynamiką rynkową występującą na polskim rynku farmaceutycznym oraz tempem realizacji zawartych umów partneringowych w zakresie rejestracji i dystrybucji leku Salmex poza obszarem Polski – mówi Bogdan Manowski, członek zarządu Celon Pharmy. W ubiegłym roku 6,8 mln zł zostało wygenerowane ze sprzedaży na rynkach eksportowych. To o 85 proc. więcej niż w 2015 r. Poza Polskę sprzedawane były: Salmex (lek na astmę) i Aromek (lek na raka piersi). W tym roku Salmex, który generuje ok. 65 proc. przychodów, może trafić na pierwsze duże rynki europejskie. Procesy rejestracyjne prowadzone są w krajach skandynawskich, w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoszech i Hiszpanii.
– Na części z tych rynków powinniśmy uzyskać rejestrację w tym roku. Po dwóch, trzech latach od wprowadzenia produktu powinniśmy uzyskać docelowy udział w tych rynkach. Wówczas z rynków zagranicznych Celon Pharma po odjęciu marży dystrybutora może z tytułu sprzedaży tego leku rocznie generować 200–300 mln zł przychodów – mówi Maciej Wieczorek, prezes Celon Pharmy. – Chcielibyśmy, aby w perspektywie trzech, czterech lat ponad 85 proc. przychodów było realizowanych na rynkach zagranicznych, z czego docelowo połowa w Ameryce – dodaje.
Polityka dywidendowa spółki zakłada przeznaczenie 20–50 proc. zysku netto na dywidendę. MKT